Potężne fale pędzone wiatrem o prędkości nawet 100 km/h uderzają peruwiańskie i chilijskie wybrzeże. Niektóre mają nawet 7 metrów wysokości. Władze ogłosiły alarm pogodowy w strefie przybrzeżnej.
Gigantyczne fale powstały, gdy przypływ na Pacyfiku zostałw wzmocniony przez bardzo silny wiatr. W niektórych miejscach ściany wody wznosiły się nawet na 7 m. Fale wdzierały się na ulice nadmorskich miejscowości, porywając niektóre obiekty, np. samochody. W mieście Iquique, znajdującym się 1840 km na północ od Santiago, masa wody przedarła się przez falochron na promenadę i dalej.
- Ten dźwięk fal rozbijających się na skałach! One spowodowały wiele zniszczeń. Siła oceanu jest niesamowita - komentował jeden z mieszkańców Jorge Saavedra. - Mielismy tu już spore fale, ale nigdy nie uderzały z taką intensywnością - dodał inny mieszkaniec Patricio Huarcaya.
Autem uciekali przed falą
W miejscowości Antofagasta, położonej 1380 km na północ od Santiago, ranny został mężczyzna, którego fala po prostu ścięła z nóg. W Vina del Mar (około 120 km na zachód od Santiago) miała miejsce dość dramatyczna ucieczka. Dwoje ludzi pędziła samochodem, żeby zdążyć odjechać na bezpieczną odległość o ogromnej fali rozbijającej się na nabrzeżu.
Masy wody zalewały również peruwiańskie wybrzeże. W mieście Llo, położonym 1200 km na południe od Limy, fale miały 5 m wysokości. W portowym Chimbote (440 km na północ od Limy) zalewały budynki na głównych ulicach. Służby godzinami zmagałay się z usunięceim wody z niektórych części miasta, a rybacy kopali rowy, zeby uchronić swoje domy przed podtopieniami.
Roztrzaskane łodzie
Silne fale wdarły się także na plaże w samej Limie. Właściciele walczyli o ocalenie swoich łodzi. - Moja łódź uderzyła w skały i się wywróciła. Straciłem silnik i wszystko wewnątrz - opowiadał jeden z nich, Rosa Gonzalez. Władze obu krajów ogłosiły alarm pogodowy w strefie przybrzeżnej.
Z powodu wyjątkowo brutalnego przypływu ucierpiały także lokalne morskie zwierzęta. - Lwy morskie starały sie zrobić to co zawsze podczas przypływu - wspiąć się na skały, ale intensywność fal sprawiła, że wiele z nich nie przeżyło - opowiadał specjalista od środowiska morskiego Ricardo Bravo.
Autor: js/ja / Źródło: Reuters TV