Na zdjęciu zrobionym 25 kwietnia przez MODIS, instrument umieszczony na pokładzie satelity Aqua, widać obszar sporego zadymienia. Unosi się ono na południowo-wschodnich krańcach kraju, nad wybrzeżem i nieco bardziej w głębi lądu. To tereny leżące w pobliżu granicy z Koreą Południową.
Wypalają pola
Według specjalistów z NASA, którzy analizowali dane dostarczone przez satelitę, dym pochodził z kilkudziesięciu pożarów. Ich lokalizacje zostały na zdjęciu oznaczone czerwonymi punktami. Wiele z tych przypadków to skutki praktyki dobrze znanej również w Polsce - wypalania niewielkich terenów rolniczych.
Chociaż najlepsze grunty rolne znajdują się w zachodniej części Korei Północnej, wielu ludzi uprawia niewielkie poletka wzdłuż rzek na obszarach górskich. Używają ognia, żeby usunąć pozostałości zeszłorocznych upraw i nawozić glebę przed kolejnym sezonem.
Lasy płoną przez stare przewody
Jednak niektóre z zarejestrowanych przez satelitę pożarów wyraźnie płonęły w lasach. Wywołać je mogły iskry z uszkodzonych, przestarzałych przewodów i linii energetycznych. Według przytoczonego przez NASA raportu opublikowanego przez "Asia-Pacific Journal" to częsta przyczyna pożarów lasów w Korei Północnej.
Dymy z tych kilkudziesięciu miejsc połączyły się w jeden większy obłok dryfujący w kierunku wschodnim, nad Morze Japońskie.
Autor: js/mj / Źródło: NASA
Źródło zdjęcia głównego: NASA image courtesy Jeff Schmaltz, LANCE/EOSDIS MODIS Rapid Response Team at NASA GSFC