Łazik Curiosity właśnie szuka śladów życia na Marsie, jednak zdaniem wielu naukowców to Enceladus może być miejscem, gdzie znajdziemy dowody na istnienie organizmów żywych. Ten księżyc Saturna od dawna wzbudza zainteresowanie, m.in. dzięki zjawiskowym zdjęciom nadsyłanym przez sondę Cassini.
Enceladus jest stosunkowo niewielkim satelitą. Jego średnica wynosi około 500 kilometrów, czyli siedem razy mniej niż średnica ziemskiego Księżyca. Jego powierzchnia całkowita przekracza 800 tysięcy km kwadratowych, czyli niespełna tyle, ile wynosi powierzchnia Pakistanu.
Odbija światło
Enceladus to księżyc zbudowany w znacznym stopniu z lodu. Jego powierzchnia jest stosunkowo młoda, bogata w twory takie jak kratery, gładkie równiny oraz rozległe szczeliny i grzbiety. Przypuszcza się, że ukształtowała się ok. 100 milionów lat temu wskutek wydobywania się wody z wnętrza księżyca.
Pokrywający go świeży, czysty lód sprawia, że Enceladus odbija ponad 99 proc. padającego światła. Niewielka ilość pochłanianej energii słonecznej powoduje, że temperatura powierzchni tego księżyca wynosi w południe ok. -200 st C. Mimo to na tym niewielkim księżycu występują aktywne lodowe wulkany i gejzery.
Życie na satelicie?
Czy istnienie płynnej wody pod powierzchnią Enceladusa może oznaczać obecność życia? - To najlepsze miejsce poza Ziemią na jego narodziny - uważa dr Robert Brown z Uniwersytetu Arizony w Tuscon, który badał skład chemiczny gejzera wyrzucanego przez Enceladusa, korzystając z danych nadesłanych przez znajdujący się na sondzie Cassini spektrometr.
Badania Saturna
Cassini-Huygens to misja bezzałogowej sondy kosmicznej przeznaczonej do badań Saturna, jego pierścieni, księżyców i magnetosfery. Nazwa misji została nadana na cześć siedemnastowiecznego astronoma.
Giovanni Domenico Cassini odkrył cztery księżyce Saturna (Japeta, Reę, Tetydę i Dione) oraz przerwę w pierścieniach tej planety.
Trzy agencje
Misja Cassini-Huygens to wspólne przedsięwzięcie trzech agencji kosmicznych: amerykańskiej NASA, europejskiej ESA i włoskiej ASI. Sonda Cassini została uruchomiona w 1997 roku i kolejne 7 lat zajęło jej osiągnięcie orbity Saturna.
Całkowity koszt tego przedsięwzięcia wraz z jego nadrzędnym celem badania planety z pierścieniami wynosi 3,26 miliarda dolarów.
Autor: adsz/ŁUD / Źródło: NASA, Huffingron Post