Naukowcy dowiedli, że wywołana niewłaściwą dietą cukrzyca i otyłość jest dziedziczona epigenetycznie, bez względu czy mutacja pochodziła od ojca, czy matki. Choroba rodzica przechodzi na potomstwo, nawet jeżeli znalazło się w żeńskim ciele dzięki metodzie in-vitro, a przyszła matka w czasie ciąży odżywiała się zdrowo.
TVN METEO ACTIVE TO NAJBARDZIEJ WIARYGODNE INFORMACJE O ZDROWYM STYLU ŻYCIA! JAK OGLĄDAĆ TVN METEO ACTIVE? SPRAWDŹ NUMERY KANAŁÓW!
Aby potwierdzić swoje przypuszczenia naukowcy z Instytutu Genetyki Eksperymentalnej (ang. Institute of Experimental Genetics, IEG) wykorzystali myszy. Doprowadzili u gryzoni, przestawiając je na bogatą w niezdrowe tłuszcze i cukry dietę rozwój znacznej otyłości oraz cukrzycy typu 2.
Z próbówki do ciała
Potomstwo otyłych, chorujących na cukrzycę gryzoni zostało poczęte metodą in-vitro, z połączenia wyizolowanego plemnika wprowadzonego do oocytu (komórki dającej początek komórce jajowej), dzięki temu uzyskano 100 proc. pewność, że jakiekolwiek modyfikacje fragmentów kodu DNA skutkujące określonymi cechami u tak poczętego osobnika byłyby odziedziczone po rodzicach.
Bez czynników zakłócających
Zapłodnione komórki rozwijały się w ciele zdrowej samicy, karmionej odpowiednio zbilansowanym pokarmem, którego ilość zaspokajała zapotrzebowanie energetyczne ciężarnej myszy.
Dzięki temu uzyskano gwarancję, że ewentualne powikłania jak cukrzyca czy nadwaga młodych nie byłaby nabyta w czasie rozwoju płodu. Z kolei izolacja młodych od genetycznych rodziców na rzecz bycia wychowywanym przez osobniki o właściwej wadze i nawykach dawała pewność, że młode nie przyswoiłyby szkodliwych nawyków.
Jaki rodzic, takie dziecko
Okazało się, że młode pochodzące z połączenia komórki jajowej i plemnika osobników utuczonych w pewnym momencie były mocno otyłe. Szczególnie tyły młode, które powstały z połączenia plemnika z komórką pobraną od utuczonej samicy, co potwierdza przewagę genów nad wychowanie. - Epigenetyczne dziedziczenie przez dziecko zaburzeń metabolicznych jak np. cukrzyca, wynikłych z niezdrowej diety rodzica wyjaśniałoby rosnącą od 1960 roku liczbę chorych na całym świecie - podkreślił Martin Hrabe De Angelis, dyrektor IEG i inicjator badań.
Potwierdzając przewidywania
Rosnącej liczby chorych nie sposób bowiem wyjaśnić mutacją samego genu ponieważ przebiega zbyt szybko. O możliwości dziedziczenia cech nabytych rodziców przez potomstwo mówili już Jean-Baptiste Lamarck i Charles Darwin.
Światełkiem nadziei jest fakt, że dziedziczenie epigenetyczne, w przeciwieństwie do dziedziczenia genetycznego, jest możliwe do zmodyfikowania. Nie warunkuje ono cechy niemożliwej do odwrócenia czy wyleczenia. Mówiąc prościej: cukrzycę można opanować i wyleczyć, w przeciwieństwie do np. pląsawicy Huntingtona.
Autor: stella/rp / Źródło: science daily
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock