Słowackie miasto Żylina zmaga się ze skutkami ulewnych deszczów, które nawiedziły ten region w poniedziałek 21 lipca. Obfite opady zniszczyły m.in. linie energetyczne i powyrywały drzewa z korzeniami. Teraz straż próbuje wypompowywać wodę z zalanych terenów.
Mieszkańcy Żyliny (miasto w północnej Słowacji) usuwają szkody, jakie wywołała gwałtowna burza. Ulice i domy zostały zalane. Silny wiatr zerwał linie energetyczne. Ogromne ilości wody spowodowały również powstanie wielkiego osuwiska ziemi.
Jak podają lokalne media, mieszkańcy nie mogli dostać się do dworca kolejowego, który wyglądał jak kryty basen.
Wypompowywanie wody
Teraz staż wypompowuje wodę z dróg, piwnic, domów, ogrodów i placów.
Sytuacja jest stale monitorowana.
Autor: PW/mj / Źródło: ENEX