Zmiana klimatu mocno dotyka Danię. W związku z globalnym ociepleniem w ostatnich latach nasilają się tam anomalie pogodowe. Szczególnie uciążliwe są powodzie. Aby walczyć z żywiołem, Duńczycy stawiają na projekt, który zakłada odprowadzanie wody powodziowej na pola uprawne.
Ostatnie lata zmuszają Duńczyków do poszukiwania skutecznego sposobu walki z ulewnymi deszczami. Sieć kanalizacyjna w miastach jest nieprzystosowana do przyjmowania znacznych sum opadów. Studzienki są zbyt małe, żeby odbierać duże ilości wody, więc zalewanych jest wiele ulic i domów.
Odciążyć kanalizację miast
Duńskie Centrum Rolnicze przygotowało projekt, który zakłada, że farmerzy udostępnią część swoich terenów, by została nimi odprowadzona woda powodziowa z miast. Ma to odciążyć system kanalizacyjny.
Władze poparły tę propozycję, bo nie wymaga ona dużych nakładów finansowych, a jest stosunkowo prosta w realizacji.
Udostępnienie za odszkodowanie
Pomysł popierają mieszkańcy gminy Holstebro (centralna Dania), którzy regularnie stawiają czoła powodziom. Jeżeli obszary rolnicze zostaną udostępnione do zalania, to ich właściciele będą uprawnieni do otrzymania odszkodowań. Szczegóły wypłat nie zostały jeszcze ustalone.
Autor: kt/ŁUD / Źródło: ENEX