Silny wiatr i intensywne opady śniegu w północno-zachodniej części Chin. Władze regionu spodziewają się znacznego spadku temperatury, wprowadzono ostrzeżenia pogodowe.
Nad znajdujący się w północno-zachodnich Chinach autonomiczny region Sinciang napłynęło zimne powietrze.
W środę w mieście Urumczi i prefekturach Altay oraz Tacheng na północy regionu temperatura spadła o 6-8 stopni Celsjusza.
W mieście Hami i w prefekturze Changji w czwartek rano czasu lokalnego wydano niebieskie ostrzeżenie przed falami zimna. Oznacza to, że w ciągu 12 godzin spadnie co najmniej 4 milimetry śniegu. Opady mogą spowodować utrudnienia w transporcie drogowym, rolnictwie oraz hodowli zwierząt.
W mieście Turpan zaś obowiązuje alert pomarańczowy przed gwałtownym, porywistym wiatrem. Ostrzega on przed długotrwałym, trwającym przynajmniej sześć godzin, występowaniem wiatru o sile 10 do 11 stopni w skali Beauforta (do 117 km/h), z porywami dochodzącymi do stopnia dwunastego (wiatr o prędkości ponad 177 km/h).
W czwartek rano czasu lokalnego w Altay opady wzmocniły się. Do wieczora warstwę pokrywy śnieżnej oceniono na 3,5 milimetra. Temperatura spadła o około 6 stopni Celsjusza. Region dotknął również silny wiatr.
Silny mróz
W Fuyun w tej samej prefekturze padał deszcz ze śniegiem. Tam termometry wskazały -7 st. C na obszarach podmiejskich, zaś -17 w górach.
Lokalna policja wysłała na miejsce więcej funkcjonariuszy do patrolowania dróg oraz kierowania ruchem.
Duże spadki temperatury odnotowano również w powiecie Toli w prefekturze Tacheng. Tam też w czwartek wystąpiły opady śniegu. W mieście Urumczi padała mżawka, a temperatura spadła o 15 stopni.
Autor: ao/ja / Źródło: Reuters