Nad Alpami kształtuje się niż, który w najbliższych dniach namiesza w pogodzie. Będzie wędrował na północny wschód kontynentu i przejdzie nad Polską. Przyniesie nam długotrwałe opady deszczu, miejscami o intensywnym charakterze.
Od wielu dni w południowych regionach Europy panuje wyjątkowo wysoka temperatura. Jak mówił prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, w wielu miejscach Grecji odnotowano we wtorek 45 stopni Celsjusza.
- Rekord europejski i grecki to 48 stopni - w Atenach 1977 roku. Ale nie jest wykluczone, że temperatura jeszcze się do tego rekordu zbliży - zauważył Wasilewski.
Niespotykane nawet jak na tę porę roku ciepło rozlało się od południa Hiszpanii przez Włochy po Grecję i Macedonię. Z powodu upału w krajach Europy Południowej dochodzi do licznych pożarów. W ostatnich dniach płonęła nie tylko Grecja, ale także Turcja czy Chorwacja.
Sytuacja baryczna w Europie
Jak wspomniał Wasilewski, nad Europą kształtują się obecnie dwa niże - jeden znajduje się nad Rosją, a drugi w okolicach Alp. To właśnie drugi z układów barycznych znacząco wpłynie na pogodę w kraju.
Od niżów odchodzą fronty atmosferyczne, które łączą układy baryczne ze sobą.
- Front, który przebiega nad Polską, łączący te niże, dzisiaj przynosi pogodę wilgotną. Napływa wilgotne powietrze, stąd dzisiaj dużo chmur i opadów - będzie padać z tego frontu. Natomiast wspomniałem na początku, że bardzo istotny jest ten niż alpejski. Jest istotny, dlatego że ma zamiar przemieszczać się w kierunku Polski, na północny wschód - powiedział prezenter.
Nadchodzą ulewy
Na mapie opadów widać, że wędrówka niżu do środkowej Europy będzie skutkować intensywnymi opadami. Jak dodał Wasilewski, już w czwartek przed południem układ zacznie się przemieszczać w stronę Polski, ciągnąc za sobą ulewy, które mogą trwać nawet kilkanaście godzin.
- To nie będzie jedna ulewa, która sobie przejdzie, burza i nastanie spokój, tylko będzie szła cała strefa nad Europą Środkową. Będzie podążać sobie w kierunku Litwy, Białorusi i Ukrainy, a przemieści się nad Polską. Więc w czwartek i w piątek nasze losy będą związane z tym niżem, deszczowym, z ulewnymi opadami. To będą jednostajne, ciągłe opady. Tak zapachnie jesienią - powiem krócej - bo to nie będzie burza letnia - chwilowa, tylko właśnie będzie padać i padać. I deszcz może być chwilami intensywny, ulewny - podsumował Wasilewski.
Całość rozmowy z Tomaszem Wasilewskim zobaczysz tutaj:
Autor: kw / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/tvnmeteo.pl