Po wyjątkowo ciepłym weekendzie do Moskwy wróciła zima. Temperatura spadła tam poniżej zera, a ulice przykryła 10-centymetrowa warstwa śniegu. Mieszkańcy nie ukrywali zaskoczenia.
Wczesnym rankiem we wtorek moskiewskie ulice przykryte były ponad 10-centymetrową warstwą śniegu. Na drogi wyjechało 10 tys. pługów i piaskarek. Mimo to, w godzinach szczytu miasto pogrążyło się w chaosie. Powstały potężne korki. Władze apelowały do mieszkańców, by ci korzystali dziś z transportu publicznego, a samochody pozostawili w garażach.
Po rekordzie ciepła, temperatura spadła poniżej zera
Mieszkańcy nie ukrywali zaskoczenia pogodą. Zima (i temperatura -4 st. C) wróciła do nich po wyjątkowo ciepłym weekendzie, podczas którego termometry odnotowały nawet 16 st. C. W marcu odnotowano tam najwyższą od 130 lat temperaturę: 18,8 st. C.
Meteorolodzy ostrzegali, że opady śniegu będą pojawiać się do wtorkowego wieczora.
Autor: kt/rp / Źródło: Reuters TV, ENEX