Pogoń za pożywieniem zaprowadziła delfina pochodzącego z Zatoki Biskajskiej aż do Walii. Ssak pływa teraz w wodach rzeki Dee. Jest cały czas monitorowany przez naukowców. Przyglądają mu się także mieszkańcy, którzy poprzez portale społecznościowe wymieniają się jego zdjęciami.
- Delfin najprawdopodobniej pochodzi z głębokich wód Zatoki Biskajskiej i wpłynął do Dee, ponieważ gonił rybę, która miała być jego pożywieniem. Dodatkowo zmyliły go wysokie fale, które ostatnio występują na Atlantyku - podają brytyjskie służby morskie.
Wyprawa w głąb Walii
Zwierzę pierwszy raz zauważone zostało w poniedziałek w Quay Connah (Północna Walia), później popłynęło dalej w górę rzeki. Ostatnio delfin widziany był w pobliżu Chester.
Od samego początku służby morskie monitorują wędrówkę ssaka, by w razie jego utknięcia na mieliźnie można było mu pomóc.
Autor: kt/map / Źródło: belfasttelegraph.co.uk, ENEX