Czy upał utrudni walkę o medale?

Igrzyska Olimpijskie w Brazylii będą trwały wtedy, kiedy na południowej półkuli jest zima. Jednak nie oznacza to, że zawodnicy będą rywalizować w czapach i szalikach, chroniąc się przed mrozem. W tej części świata zima jest zupełnie inna niż w Polsce. W pierwszej połowie sierpnia w Rio de Janeiro temperatura maksymalna w dzień będzie na poziomie od 28 do 32 st. C. Średnia dobowa temperatura powietrza, czyli taka która uwzględnia także najchłodniejsze nocne godziny, wyniesie ok. 24 st. C. To więcej niż w Polsce w czasie najcieplejszych miesięcy, czyli lipca i sierpnia.

Oprócz ponad trzydziestostopniowych upałów sportowcy i kibice powinni spodziewać się czasami wysokiej wilgotności powietrza. Aura będzie wtedy parna i duszna, co dodatkowo stanie się uciążliwe dla zawodników.

Meteorolog Rob Miller z AccuWeather twierdzi, że temperatura wpływa na wyniki konkurencji sportowych, zwłaszcza tych, które trwają długo jak np. maraton. W przypadku takich konkurencji - zdaniem meteorologa - każdy wzrost temperatury powietrza o 5 st. C, wtedy gdy jest więcej niż 13 st. C, przekłada się na pogorszenie wyniku nawet o 3 proc.

Miller twierdzi, że w trakcie Igrzysk będzie przeważnie sucho. W niektórych dniach mogą pojawić się opady deszczu do kilku litrów na metr kwadratowy. Deszczowa aura głównie wpłynie na takie konkurencje jak golf, rugby czy kolarstwo.

Do Brazylii przyjadą sportowcy z całego świata. Do klimatu tego kraju będą musieli przystosować się zawodnicy m.in. z Kanady, gdzie upał nie jest częstym gościem. Aby uczestnik Igrzysk mógł w pełni pokazać swoje umiejętności, jego organizm powinien się zaaklimatyzować do nowych warunków.

Organizm różnie reaguje na zmianę klimatu, na taki jaki jest w Brazylii. Czasem dochodzi do odwodnienia, zwiększenia tętna, czy zmniejszenia przepływu krwi do mięśni.

W akwenach, na których będą rywalizować wioślarze i kajakarze w ostatnich dniach wykryto groźną superbakterię:

Autor: AD/tw / Źródło: AccuWeather