Od kilku lat problem smogu jest na bieżąco komentowany w różnych mediach, wciąż jednak mamy niską świadomość jego skutków. Jak zanieczyszczone powietrze oddziałuje na nasz układ oddechowy i dlaczego powinniśmy się zabezpieczać?
Częste wdychanie smogu skraca długość życia statystycznego Polaka o rok. W ciągu 12 miesięcy z powodu dolegliwości związanych z zanieczyszczonym powietrzem umiera ponad 40 tysięcy osób. Co dokładnie dzieje się z naszym organizmem, gdy wdychamy trujące substancje?
Powolny zabójca
Jednym z najbardziej niebezpiecznych składników, który znajduje się w smogu, jest benzopiren, zwany cichym zabójcą. Jest silnie rakotwórczy, jednak nie działa od razu. Kumuluje się w organizmie i atakuje dopiero po dłuższym czasie pod postacią rozwijających się chorób. Jest również przyczyną wad rozwojowych u noworodków, poronień i śmierci płodów.
- Groźne związki chemiczne, które wchodzą w skład smogu, to: dwutlenek siarki, dwutlenek azotu oraz wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, w tym najgroźniejszy benzopiren, który powoduje nowotwory gardła, krtani oraz płuc i jest przyczyną wrodzonych wad rozwojowych u noworodków. Skutki działania smogu na organizm człowieka są krótko- i długofalowe. Niewątpliwie najgroźniejszy jest on dla ludzi pierwotnie chorych na choroby przewlekłe układu oddechowego, kobiet w ciąży oraz dzieci. Smog powoduje wzrost zapadalności na zapalenie płuc i oskrzeli, przedłuża czas zdrowienia, zaostrza alergię i astmę. Cząsteczki PM2,5 są groźne nie tylko dla układu oddechowego, lecz także powodują wzrost ryzyka nagłych zgonów z powodu chorób układu krążenia. Długotrwałe narażenie na tego typu zanieczyszczenia skraca średnią długość życia - mówi dr n. med. Małgorzata Biernacka-Zielińska, specjalista chorób dzieci.
Gdy wdychamy zanieczyszczone powietrze, nasze drogi oddechowe bronią się na kilka sposobów. Pierwszą barierą ochronną jest nos, dlatego tak ważna jest nauka prawidłowego oddychania. Kiedy wciągniemy powietrze przez nozdrza, część zanieczyszczeń zostanie przefiltrowana przez mikroskopijne włoski znajdujące się wewnątrz. Zanieczyszczenia zatrzymają się w śluzie, a następnie, dzięki rzęskom, zostaną usunięte poza organizm. Niestety, przy dużych stężeniach zanieczyszczeń wstępny filtr nie wystarcza.
Kiedy niebezpieczne cząsteczki trafią do górnych dróg oddechowych, nasz organizm broni się kaszlem, chcąc wyrzucić na zewnątrz to, co go drażni. Aby chronić śluzówkę przed stanem zapalnym, produkuje zwiększone ilości śluzu, by chronić aparat rzęskowy.
Kolejnym sposobem walki ze smogiem są skurcze oskrzeli. W ten sposób powstają duszności, organizm przyjmuje mniej tlenu, a w tętnicy płucnej zwiększa się ciśnienie. Broniąc się przed zanieczyszczeniami, serce jest zmuszone pracować z większą siłą, co przekłada się na osłabienie całego układu krwionośnego.
Bezpieczny azyl
Choć nie mamy wpływu na warunki atmosferyczne i władze lokalne, które podejmują walkę ze smogiem, możemy sami zrobić krok w dobrym kierunku. Oprócz ograniczenia emisji zanieczyszczeń poprzez między innymi zmianę sposobu ogrzewania domu, możemy stworzyć we własnych czterech ścianach bezpieczny azyl. W jaki sposób?
Przede wszystkim powinniśmy zadbać o szczelność okien i drzwi - to tędy zanieczyszczone powietrze może dostać się do naszego mieszkania. W czasie alarmów smogowych lepiej nie wietrzyć mieszkania i nie pozostawiać uchylonych drzwi dłużej niż to konieczne. Urządzając wnętrza, zwróćmy uwagę, czy meble i farby, które wybraliśmy nie zawierają szkodliwych substancji takich jak formaldehyd, a robiąc porządki, używajmy odkurzacza z filtrem HEPA.
Mimo naszych najszczerszych chęci, zanieczyszczenia i tak będą dostawać się do naszego domu przez wentylację oraz podczas wchodzenia i wychodzenia. W takim przypadku jest tylko jedno skuteczne rozwiązanie: oczyszczacz powietrza. Skuteczne i wydajne modele, jak te marki Philips, są w stanie wyeliminować aż do 99,97 proc. cząsteczek o wielkości 0,3 mikrona. Nie musimy się wówczas martwić jakością powietrza wewnątrz domu - urządzenie samo pokaże nam poziom zanieczyszczenia poprzez wskaźnik cząsteczek PM2,5 oraz wskaźnik kolorów LED i automatycznie zareaguje na wszelkie nieprawidłowości, pobudzając oczyszczacz do pracy na większych obrotach. Co ważne - technologia oczyszczaczy powietrza Philips działa naturalnie i bezpiecznie. - Niektóre oczyszczacze powietrza dostępne na polskim rynku w naturalny i bezpieczny sposób zapewniają wydajne oczyszczanie i pomagają pozbyć się szkodliwych substancji zawartych w smogu i nie tylko. Te nowe filtrują bakterie, wirusy, związki chemiczne i alergeny. Warto sięgać po te naturalne, bez jonizacji, ozonu, szkodliwych środków chemicznych - podkreśla dr n. med. Małgorzata Biernacka-Zielińska.
Dobrym sposobem walki ze smogiem jest również posiadanie roślin rekomendowanych przez naukowców z NASA, które filtrują wszelkie zanieczyszczenia z powietrza. Niestety, jeśli posiadamy zwierzęta, musimy uważać: większość z nich jest silnie toksyczna dla psów i kotów.
Autor: Philips