- Wysokość formowania się chmur nad ziemią co dekadę spada średnio o jeden procent - podało NASA, które ufundowało uniwersyteckie badania na ten temat. Posłużono się danymi z satelity agencji. Okazało się, że w ciągu ostatnich 10 lat ten jeden procent równa się średnio 40 metrów.
Dane przekazane przez amerykańską agencję kosmiczną na potrzeby finansowanego przez nią projektu pochodziły z satelity NASA Terra.
1 proc. = 40 metrów
Po obliczeniu i przeanalizowaniu materiałów ze zdjęć okazało się, że na całym globie chmury pojawiają się średnio o jeden procent niżej niż 10 lat wcześniej.
Dla ostatniej dekady - między 2000 a 2010 rokiem - ten jeden procent miejscami wynosi 40 metrów.
Problem jest poważniejszy?
Jednak koordynujący projekt po publikacji wyników badań podreślili, że problem może mieć zupełnie inną skalę, bo sprawdzono zbyt krótki, jak na globalny proces, okres czasu.
Według NASA wyniki badań mogą mieć wpływ na globalne zmiany w klimacie. Istnieje bowiem teza, że obniżanie się chmur związane jest ze stopniowym wychładzaniem się naszej planety.
Autor: ar/ŁUD / Źródło: NASA