Gwałtowne burze przeszły w sobotni wieczór nad miastem St. Louis w amerykańskim stanie Missouri. Drogi zamieniły się w wartkie strumyki. Zalało lokalne boisko do gry w baseball.
Gwałtowny deszcz zaczął padać nad ranem czasu polskiego. Autostrady przemieniły się w tymczasowe parkingi, bo kierowcy porzucali swoje auta, do których szybko wdzierała się wzbierająca woda.
Silny wiatr powalał drzewa i linie energetyczne. Woda wdzierała się w dzielnice zagrażając wielu domostwom.
Na szczęście fala powodziowa szybko przeszła, ale zdjęcia z helikoptera pokzaują ogromne straty. Ucierpiały lokalne boiska sportowe m.in do baseballa i tartak.
Lokalne media donoszą, że usuwanie skutków nawałnicy portwa kilka dni.
Autor: mm/ms / Źródło: Reuters TV