Błotne zwycięstwo

Anna Szlendziak wzięła udział w Biegu Katorżnika
Anna Szlendziak wzięła udział w Biegu Katorżnika
Rafał Górczyński
Anna Szlendziak wzięła udział w Biegu KatorżnikaRafał Górczyński

To, że TVN24 odnosi sukcesy na rynku newsowym, wiadomo nie od dziś. Od dziś możemy się również pochwalić sukcesem błotno-biegowym. Nasi przedstawiciele, Ania Szlendak i Radek Fijałkowski, jako pierwsi dobiegli na metę iście brudnej i ekstremalnej imprezy, jaką jest Bieg Katorżnika. O tym, jak się brodziło po złotą podkowę i pocisk zwycięstwa, pisze Ania, która ma wybiegane - a raczej tym razem umoczone w błocie.

Charlie miał fabrykę czekolady, a Katorżnik ma swoją fabrykę błota. O tylu odcieniach, zapachach i jego konsystencji wszelakiej nie miałam pojęcia, a w niejedno bagno wdepnęłam. Jednak dopiero na Biegu Katorżnika, który odbył się w sierpniową sobotę na terenie Lublińca, wyedukowałam się i dałam oblepić z każdej strony.

Wszystkie kolory błota

Organizowana po raz trzynasty impreza ściągnęła i wciągnęła tych szczęśliwców, którzy już w styczniu mieli to szczęście, że zdążyli zapisać się na limitowaną listę biegu, który wymyślili komandosi i Klub Biegacza META z Lublińca.

O miejsca w biegu trzeba powalczyć i wytrwale czekać przy komputerze, licząc na to, że nie zawiesi się system. Jak nie ma się farta, to potem można ewentualnie odkupić pakiet od kogoś, kto - o zgrozo - zrezygnuje z powodów wszelakich.

Od niechcenia

W sobotni poranek nie za bardzo miałam ochotę na bieg i dojazd na start. Upały zelżały, jakoś pochmurno, a ja niewyspana. No ale skoro znalazłam się w gronie tych, którzy zdobyli pakiet, to byłabym szalenie wybredna, rezygnując z imprezy przez niechcenie. Wesoła ekipa w aucie i gra w czółko pozwoliły zapomnieć o zmęczeniu, a deszcz, który pojawił się na chwilę, utknął gdzieś po drodze.

- Czy Ty dasz radę? – zapytał mężczyzna w czerni, którego spotkałam przy odbiorze pakietów. I miej babo placek, i się zastanawiaj, czy on sobie żartuje, podrywa, martwi się, czy też jest szowinistą albo nowicjuszem, który nie widział jeszcze żadnej kobiety na biegu przeszkodowym.

- Bo co?! – ton był groźniejszy niż wzrok, którym go obrzuciłam. - No i teraz za karę będziesz mnie niósł na trasie - odparłam, bo cóż miałam rzec, skoro po raz kolejny jakaś niewiara ze strony męskiej została skierowana w moja stronę.

Kolega przesympatyczny mocno się tym wsparciem ucieszył. A ja, nie wiedzieć czemu, zaczęłam się mocniej stresować.

Lekki stresik na rozgrzewkę

Niecała godzina do startu, a ja jak nie ja. Lekki stresik zaczyna mnie ogarniać. Przypominają mi się zmory i strachy, które wypuszczał kolega Pablo. Pijawki, błoto, hardcore, masakra, upodlenie, mieszanie z błotem. Strachliwa nie jestem, no ale pokorę czasami mam, więc się zaczęłam lekko bać. Kolega Radek stał jeszcze bardziej zestresowany, bo zależało mu na wygranej. A ja zastanawiałam się, czy brak ochraniaczy jest rzeczywiście dobrym rozwiązaniem. Żadnego sklepu nie ma, wycofać się też już nie wypadało, zatem show must go on. Strefa startu i rozgrzewka dała megapowera.

Kolega z konkurencyjnej redakcji sportowej jako kolejny zwątpił w me siły i możliwości.

- Zobaczymy, czy będziesz taka wesoła na mecie.

- A właśnie, że będę - mówię jak w transie, nie przerywając skoków i podskoków. A w głowie już ułożyłam sobie plan: choćby się paliło, wciągało i maltretowało, to na przekór dobiegnę z uśmiechem na twarzy i bez tych ochraniaczy na nogach.

Brodzić po brodę

Po rozgrzewce ani się nie obejrzałam, a już brodziłam w wodzie. Troszkę pływania, troszkę spacerowania, trzymania się barków i pleców współzawodników. I tak przez dwa kilometry. Tu przydatny okazał się chłopak, który obiecał wsparcie. Przez kilkanaście metrów był dla mnie oparciem.

Endorfiny i adrenalina pozwalały przeć do przodu z megauśmiechem i dowcipem. Napędzana pytaniami: "a czy Ty dasz radę?", trzymałam się czołówki - w której od samego początku był kolega redakcyjny Radek Fijałkowski. Jego plecy widziałam tylko w tej wodzie, potem zobaczyłam je już na mecie. Chłopina tak wypruł do przodu, że nie tylko zajął pierwsze miejsce w naszej kategorii, ale również miał najlepszy czas ze wszystkich startujących. Radziu - w przyszłym roku Cię gonię albo bierzesz mnie na plecy :)

Goniąc i brodząc w wodzie, błocie, rowie, między trzcinami, myślę, jak jest przesympatycznie i dlaczego nikt mi nie powiedział, że będzie tak fajnie, a nie aż tak strasznie, jak zapowiadano. Zapowiadano natomiast, że będzie ciągle mokro i rzeczywiście suchą drogę ma niesucha stopa poczuła tylko kilka razy przez kilka minut.

Kobieta mnie bije

Kiedy już lekko zaprawiona w tych mokradłach, zorientowałam się, że dosyć szybko pokonuje te wodno-błotne akweny i mam szanse na zwycięstwo, postanowiłam przyspieszyć.

No i wtedy endorfiny i adrenalina nie chciały słuchać mojego despacito, i szybko się wydzielały. Współtowarzysze raczeni wakacyjnym przebojem, a w zasadzie tylko melodią, bo słów poza tytułem, ni w ząb, bawili się mniej lub bardziej.

Do śmiechu im na pewno nie było, kiedy to nagle w szuwarach dostrzegli kobietę, która ich wyprzedza.

- Patrz, dziewczyna nas wyprzedza, o nie, co ty tu robisz?. - Karol, zobacz, masakra, jakaś panna za nami, a ty skąd się tu wzięłaś? Helikopterem cię zrzucili? - takie teksty przez prawie całą trasę skłoniły mnie do pocieszania tych zmęczonych już kolegów do sprzedawania im historyjki. - Ależ panowie, ja tu tylko sprzątam i taśmę na trasie zbieram.

Co zabierzesz w błoto, to zostanie w błocie

Od czasu do czasu ktoś dał się namówić na wesołe pogawędki na tematy wszelakie. Panowie byli nawet chętni na rozmowy o typowo kobiecych sprawach, dzięki czemu wiedzą już, że hybryda to nie tylko napęd samochodowy. Swoją drogą, dobrze zrobione paznokcie przeżyją każdy bieg ekstremalny, gorzej z butami, które na tej trasie u wielu osób zakończyły swój żywot, by rozpocząć nowy etap życia pod tytułem: nie do pary. Jeśli myślicie, że bez butów nie da się ukończyć biegu w terenie, to się grubo mylicie. Zaznaczam, że bez ochraniaczy też się da, o czym świadczą te pozostawione lub zgubione i zatopione w błocie.

Tu warto przypomnieć maksymę biegaczy przeszkodowych. Gdy biegaczowi ulicznemu przytrafi się kamyczek w bucie, ten się zatrzyma, ściągnie but i wyjmie, by komfortowo pobiec dalej. Biegacz błotny natomiast, gdy nawet zdobędzie po drodze pół kilograma piachu, zastanowi się, jak go upchać, by tylko troszkę przeszkadzał. Mnie prawie kilogram błota który wpadł do butów, zaczął uwierać jakieś dwa kilometry przed metą. I tu warto zauważyć, że te dwa kilometry dla pana pilnującego punktu kontrolnego stawały się połową kilometra. Zakłamywanie dystansu, który został do ukończenia, to również dodatkowa psychiczna przeszkoda, którą z premedytacją wykorzystują organizatorzy.

Blondynka-brunetka

Organizatorzy medalowo wycisnęli tereny Kokotka w Lublińcu, by zmieszać z błotem każdego uczestnika biegu. Startujący zawodnik to nie ten sam finiszujący zawodnik. I nie mówię tylko o kolorowych lub białych koszulkach, które po kilkugodzinnym brodzeniu stają się ciemne.

Na trasie zmienia się kolor włosów, skóry i umysłu. Błoto wchodzi wszędzie i zostaje na długo. Kilka pryszniców to za mało, by zmyć z siebie "zapach" Katorżnika.

Przyjemna meta

Jedni wbiegają na metę i krzyczą: "jeszcze raz", inni - "nigdy więcej". Ciągłe brodzenie w błocie może lekko nadszarpnąć nerwy i mięśnie nóg, które muszą stale walczyć z ciągłym biegiem/brodzeniem w substancjach o dziwnej konsystencji.

Wszyscy mają większą lub mniejszą satysfakcję z ukończenia biegu, ale na pewno cieszą się z medalu, który dostaje się za linią mety. Kilkukilogramowa podkowa na pewno przypomni zawodnikom o kilogramach błota, wszechobecnych konarach i pijawkach na trasie.

Te pijawki znam tylko z opowieści osób, które startowały w latach ubiegłych. Sama nie miałam przyjemności spotkać koleżanek. A przyjemność nabyłam niebywałą z ukończenia przeprawy. Ach, jak się cudnie wbiegało na pomost, jak rewelacyjnie przekraczało się linię mety, wiedząc, że czeka tam ekipa kibiców z drużyny Bravehearts, Jurek Korczyński, złoty medal i pocisk za zajęcie pierwszego miejsca. A dotarcie z uśmiechem na twarzy i w świetnym humorze było świetnym utarciem nosa uroczemu dziennikarzowi (Paweł Januszewski, który z powątpiewaniem pytał, czy będę taka wesoła. Nie mógł jednak zobaczyć mojego uśmiechu… bo został na trasie).

Bieg Katorżnika jest organizowany po raz trzynasty
Bieg Katorżnika jest organizowany po raz trzynastyAnna Szlendak

Autor: Anna Szlendak / Źródło: Anna Szlendak

Źródło zdjęcia głównego: Rafał Górczyński

Pozostałe wiadomości

Pogoda na jutro, czyli na poniedziałek, 24.02. Zarówno noc, jak i miejscami dzień, zapowiadają się mglisto. W poniedziałek czeka nas sporo chmur, a lokalnie także opady deszczu lub mżawki. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 12 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - poniedziałek, 24.02. Mglista noc. W ciągu dnia niebo zasnują chmury

Pogoda na jutro - poniedziałek, 24.02. Mglista noc. W ciągu dnia niebo zasnują chmury

Źródło:
tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

W Drelowie (woj. lubelskie) wciąż trwają poszukiwanie pozostałości kosmicznej skały, która we wtorek przemknęła przez niebo. W niedzielę udało się odnaleźć najcięższy jak do tej pory odłamek meteorytu. Obiekt waży nieco ponad pół kilograma.

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Źródło:
Skytinel, tvnmete.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami, które mogą doprowadzić do powstania gołoledzi. Na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Sprawdź, gdzie wydano alarmy.

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ptaki rajskie wysyłają sygnały kolorystyczne, które są niewidoczne dla ludzkich oczu. Widać je dopiero wtedy, gdy podświetli się je światłem niebieskim lub ultrafioletowym.

Tak świecą ptaki rajskie. Emitują tajne sygnały niewidoczne dla ludzkich oczu

Tak świecą ptaki rajskie. Emitują tajne sygnały niewidoczne dla ludzkich oczu

Źródło:
CNN

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Ulewne opady deszczu doprowadziły do powstania powodzi błyskawicznych w stolicy Botswany. W wyniku żywiołu zginęło siedem osób, tym troje dzieci -poinformował w sobotę prezydent Duma Boko.

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Źródło:
Reuters

Zimowa burza Coral przyniosła Grecji bardzo duże opady śniegu, jak na ten rejon świata. W sobotę rano w wielu regionach, szczególnie na północy kraju termometry wskazywały ujemne wartości temperatury.

Burza Coral w Grecji. Wydano alerty przed śniegiem i niską temperaturą

Burza Coral w Grecji. Wydano alerty przed śniegiem i niską temperaturą

Źródło:
ENEX, meteoalarm.org

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

Środowemu przelotowi szczątków Falcona 9 na polskim niebie towarzyszył nie tylko świetlny spektakl, ale też spektakularny huk. Odgłosy te można usłyszeć na nagraniu. Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach" wyjaśnił, skąd się wzięły takie dźwięki.

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Hiszpańscy strażacy interweniowali przy niecodziennej sytuacji. Ich pomocy wymagała koza, która utknęła na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Zwierzę udało się zwabić w bezpieczne miejsce dzięki sałacie i marchwi.

Koza na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Interweniowali strażacy

Koza na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Interweniowali strażacy

Źródło:
Reuters

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

Lawina zeszła w amerykańskim hrabstwie Summit w stanie Kolorado. Pod śniegiem znalazł się kierowca skutera śnieżnego. Zobacz na nagraniu, jak wyglądała akcja ratunkowa.

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Źródło:
CNN, eu.coloradoan.com

Peripatoides novaezealandiae to niezwykłe zwierzę. Mierzy kilka centymetrów, ma cechy zarówno stawonogów, jak i pierścienic, a podczas polowania pluje na ofiarę i śliną rozpuszcza jej wnętrzności. Teraz wygrał w tegorocznej edycji konkursu na nowozelandzkiego "robaka roku 2025".

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Źródło:
CNN, bugoftheyear.ento.org.nz

W Tatrach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Na szlakach występują oblodzenia i jest ślisko. W Dolinie Pięciu Stawów leży 70 centymetrów śniegu. Również w Karkonoszach i na Babiej Górze obowiązuje lawinowa "jedynka".

Na szlakach leży zmrożony i twardy śnieg. Trudne warunki w górach

Na szlakach leży zmrożony i twardy śnieg. Trudne warunki w górach

Źródło:
PAP, GOPR, TOPR

W rejonie Etny w ostatnim czasie odnotowuje się zjawisko niebezpiecznej turystyki. Niedawno grupa ludzi weszła w nocy na wulkan w nieodpowiednim obuwiu, aby zobaczyć z bliska trwającą erupcję. Są znane także inne przypadki nieodpowiedzialnego zachowania turystów. Sycylijska Obrona Cywilna ostrzega, że takie osoby ryzykują własnym życiem.

W nieodpowiednich butach na Etnę

W nieodpowiednich butach na Etnę

Źródło:
Reuters

Ubiegłej nocy nad Polską przeleciały co najmniej dwa bolidy. Potwierdzają to obserwacje projektu Skytinel, zajmującego się monitorowaniem nieba nad naszym krajem. Niezwykle jasne smugi były widziane z wielu miejsc w Polsce.

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Źródło:
Skytinel, Kontakt24

Drastycznie zmalało ryzyko na to, że w 2032 roku asteroida 2024 YR4 znajdzie się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Najnowsze wyliczenia sugerują, że prawdopodobieństwo kolizji wynosi zaledwie 0,28 procent. Wcześniej według NASA ten współczynnik wynosił 3,1 proc.

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Źródło:
NASA, PAP

Na terenie Polski znajdowane są obiekty, które mogą być pozostałościami rakiety Falcon 9. Jak mówił w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Jerzy Rafalski z Planetarium w Toruniu, możemy spodziewać się, że w niedalekiej przyszłości takie zdarzenia będą coraz częstsze.

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Odgłos przypominający brzmienie organów zaniepokoił rezydentów domu seniora w słoweńskim mieście Ajdovscina. Dziwny dźwięk był słyszany także w okolicy ośrodka.

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Źródło:
Enex

W czwartkowy poranek mieszkańcy miasta Carollton w Teksasie przecierali oczy ze zdumienia. Pomimo braku opadów jedna z ulic pokryła się grubą warstwą lodu. Spektakularny widok wziął się z wycieku wody, który w połączeniu z rekordowym na tym obszarze mrozem stworzył niecodzienną scenerię.

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Źródło:
CNN, CBS, NBC

Z powodu utrzymującej się fali upałów władze Sao Paulo na południu Brazylii wprowadziły specjalne środki mające na celu ograniczenie skutków wysokiej temperatury. W mieście rozstawiono specjalne stanowiska oferujące darmową wodę oraz pomoc medyczną.

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Źródło:
Reuters

Mieszkańcy Peru zmagają się ze skutkami katastrofalnych powodzi i osuwisk ziemi spowodowanych ekstremalnymi opadami deszczu. Zniszczenia są rozległe i dotknęły także stolicę kraju, Limę. W środę peruwiański rząd ogłosił stan wyjątkowy w 157 dystryktach.

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

Źródło:
Reuters, Infobae.com

Służby w Lidzbarku Warmińskim otrzymały zgłoszenie o wilku, który ukrywał się w psiej budzie we wsi Henrykowo nieopodal Ornety. Jak dowiedział się portal tvnmeteo.pl zwierzę, które odłączyło się od stada było chore na świerzb. Po przewiezieniu do specjalnego ośrodka zwierzę zostało poddane eutanazji.

Wilk znaleziony w psiej budzie. "Przeżył horror"

Wilk znaleziony w psiej budzie. "Przeżył horror"

Źródło:
tvnmetep.pl, Henrykowo (gmina Orneta)/Facebook

Matt Wells ma 19 lat i jego pasją jest wędkarstwo. Mężczyzna od lat pływa kajakiem w północnych wodach Nowej Zelandii, ale jeszcze nigdy nie natknął się na potężnego drapieżnika. Wszystko zmieniło się na początku lutego. Jak relacjonował, płynącego tuż za nim żarłacza białego wziął najpierw za... makrelę królewską.

Pływał kajakiem i łowił ryby. Za jego plecami pojawił się żarłacz biały

Pływał kajakiem i łowił ryby. Za jego plecami pojawił się żarłacz biały

Źródło:
CNN, nzherald.co.nz

Zapadlisko we wsi Godstone w Anglii przestało się powiększać - przekazały lokalne władze. Kilka dni temu z powodu powstania ogromnej dziury w drodze, która powiększyła swoją średnicę do ponad 20 metrów, ewakuowano mieszkańców pobliskich budynków. Pierwsze szacunki wskazują na to, że naprawa może potrwać nawet kilka miesięcy.

"Zapadlisko znajdowało się tuż przed moim progiem"

"Zapadlisko znajdowało się tuż przed moim progiem"

Źródło:
BBC, Reuters

Na skutek silnych mrozów w ostatnich dniach zamarzło jezioro Hańcza, najgłębsze jezioro w Polsce. Eksperci apelują, by jednak nie wchodzić na jego tafle, ponieważ warstwa lodu w niektórych miejscach jest cienka.

Najgłębsze jezioro w Polsce zamarzło

Najgłębsze jezioro w Polsce zamarzło

Źródło:
PAP