Błotne zwycięstwo

Anna Szlendziak wzięła udział w Biegu Katorżnika
Anna Szlendziak wzięła udział w Biegu Katorżnika
Rafał Górczyński
Anna Szlendziak wzięła udział w Biegu KatorżnikaRafał Górczyński

To, że TVN24 odnosi sukcesy na rynku newsowym, wiadomo nie od dziś. Od dziś możemy się również pochwalić sukcesem błotno-biegowym. Nasi przedstawiciele, Ania Szlendak i Radek Fijałkowski, jako pierwsi dobiegli na metę iście brudnej i ekstremalnej imprezy, jaką jest Bieg Katorżnika. O tym, jak się brodziło po złotą podkowę i pocisk zwycięstwa, pisze Ania, która ma wybiegane - a raczej tym razem umoczone w błocie.

Charlie miał fabrykę czekolady, a Katorżnik ma swoją fabrykę błota. O tylu odcieniach, zapachach i jego konsystencji wszelakiej nie miałam pojęcia, a w niejedno bagno wdepnęłam. Jednak dopiero na Biegu Katorżnika, który odbył się w sierpniową sobotę na terenie Lublińca, wyedukowałam się i dałam oblepić z każdej strony.

Wszystkie kolory błota

Organizowana po raz trzynasty impreza ściągnęła i wciągnęła tych szczęśliwców, którzy już w styczniu mieli to szczęście, że zdążyli zapisać się na limitowaną listę biegu, który wymyślili komandosi i Klub Biegacza META z Lublińca.

O miejsca w biegu trzeba powalczyć i wytrwale czekać przy komputerze, licząc na to, że nie zawiesi się system. Jak nie ma się farta, to potem można ewentualnie odkupić pakiet od kogoś, kto - o zgrozo - zrezygnuje z powodów wszelakich.

Od niechcenia

W sobotni poranek nie za bardzo miałam ochotę na bieg i dojazd na start. Upały zelżały, jakoś pochmurno, a ja niewyspana. No ale skoro znalazłam się w gronie tych, którzy zdobyli pakiet, to byłabym szalenie wybredna, rezygnując z imprezy przez niechcenie. Wesoła ekipa w aucie i gra w czółko pozwoliły zapomnieć o zmęczeniu, a deszcz, który pojawił się na chwilę, utknął gdzieś po drodze.

- Czy Ty dasz radę? – zapytał mężczyzna w czerni, którego spotkałam przy odbiorze pakietów. I miej babo placek, i się zastanawiaj, czy on sobie żartuje, podrywa, martwi się, czy też jest szowinistą albo nowicjuszem, który nie widział jeszcze żadnej kobiety na biegu przeszkodowym.

- Bo co?! – ton był groźniejszy niż wzrok, którym go obrzuciłam. - No i teraz za karę będziesz mnie niósł na trasie - odparłam, bo cóż miałam rzec, skoro po raz kolejny jakaś niewiara ze strony męskiej została skierowana w moja stronę.

Kolega przesympatyczny mocno się tym wsparciem ucieszył. A ja, nie wiedzieć czemu, zaczęłam się mocniej stresować.

Lekki stresik na rozgrzewkę

Niecała godzina do startu, a ja jak nie ja. Lekki stresik zaczyna mnie ogarniać. Przypominają mi się zmory i strachy, które wypuszczał kolega Pablo. Pijawki, błoto, hardcore, masakra, upodlenie, mieszanie z błotem. Strachliwa nie jestem, no ale pokorę czasami mam, więc się zaczęłam lekko bać. Kolega Radek stał jeszcze bardziej zestresowany, bo zależało mu na wygranej. A ja zastanawiałam się, czy brak ochraniaczy jest rzeczywiście dobrym rozwiązaniem. Żadnego sklepu nie ma, wycofać się też już nie wypadało, zatem show must go on. Strefa startu i rozgrzewka dała megapowera.

Kolega z konkurencyjnej redakcji sportowej jako kolejny zwątpił w me siły i możliwości.

- Zobaczymy, czy będziesz taka wesoła na mecie.

- A właśnie, że będę - mówię jak w transie, nie przerywając skoków i podskoków. A w głowie już ułożyłam sobie plan: choćby się paliło, wciągało i maltretowało, to na przekór dobiegnę z uśmiechem na twarzy i bez tych ochraniaczy na nogach.

Brodzić po brodę

Po rozgrzewce ani się nie obejrzałam, a już brodziłam w wodzie. Troszkę pływania, troszkę spacerowania, trzymania się barków i pleców współzawodników. I tak przez dwa kilometry. Tu przydatny okazał się chłopak, który obiecał wsparcie. Przez kilkanaście metrów był dla mnie oparciem.

Endorfiny i adrenalina pozwalały przeć do przodu z megauśmiechem i dowcipem. Napędzana pytaniami: "a czy Ty dasz radę?", trzymałam się czołówki - w której od samego początku był kolega redakcyjny Radek Fijałkowski. Jego plecy widziałam tylko w tej wodzie, potem zobaczyłam je już na mecie. Chłopina tak wypruł do przodu, że nie tylko zajął pierwsze miejsce w naszej kategorii, ale również miał najlepszy czas ze wszystkich startujących. Radziu - w przyszłym roku Cię gonię albo bierzesz mnie na plecy :)

Goniąc i brodząc w wodzie, błocie, rowie, między trzcinami, myślę, jak jest przesympatycznie i dlaczego nikt mi nie powiedział, że będzie tak fajnie, a nie aż tak strasznie, jak zapowiadano. Zapowiadano natomiast, że będzie ciągle mokro i rzeczywiście suchą drogę ma niesucha stopa poczuła tylko kilka razy przez kilka minut.

Kobieta mnie bije

Kiedy już lekko zaprawiona w tych mokradłach, zorientowałam się, że dosyć szybko pokonuje te wodno-błotne akweny i mam szanse na zwycięstwo, postanowiłam przyspieszyć.

No i wtedy endorfiny i adrenalina nie chciały słuchać mojego despacito, i szybko się wydzielały. Współtowarzysze raczeni wakacyjnym przebojem, a w zasadzie tylko melodią, bo słów poza tytułem, ni w ząb, bawili się mniej lub bardziej.

Do śmiechu im na pewno nie było, kiedy to nagle w szuwarach dostrzegli kobietę, która ich wyprzedza.

- Patrz, dziewczyna nas wyprzedza, o nie, co ty tu robisz?. - Karol, zobacz, masakra, jakaś panna za nami, a ty skąd się tu wzięłaś? Helikopterem cię zrzucili? - takie teksty przez prawie całą trasę skłoniły mnie do pocieszania tych zmęczonych już kolegów do sprzedawania im historyjki. - Ależ panowie, ja tu tylko sprzątam i taśmę na trasie zbieram.

Co zabierzesz w błoto, to zostanie w błocie

Od czasu do czasu ktoś dał się namówić na wesołe pogawędki na tematy wszelakie. Panowie byli nawet chętni na rozmowy o typowo kobiecych sprawach, dzięki czemu wiedzą już, że hybryda to nie tylko napęd samochodowy. Swoją drogą, dobrze zrobione paznokcie przeżyją każdy bieg ekstremalny, gorzej z butami, które na tej trasie u wielu osób zakończyły swój żywot, by rozpocząć nowy etap życia pod tytułem: nie do pary. Jeśli myślicie, że bez butów nie da się ukończyć biegu w terenie, to się grubo mylicie. Zaznaczam, że bez ochraniaczy też się da, o czym świadczą te pozostawione lub zgubione i zatopione w błocie.

Tu warto przypomnieć maksymę biegaczy przeszkodowych. Gdy biegaczowi ulicznemu przytrafi się kamyczek w bucie, ten się zatrzyma, ściągnie but i wyjmie, by komfortowo pobiec dalej. Biegacz błotny natomiast, gdy nawet zdobędzie po drodze pół kilograma piachu, zastanowi się, jak go upchać, by tylko troszkę przeszkadzał. Mnie prawie kilogram błota który wpadł do butów, zaczął uwierać jakieś dwa kilometry przed metą. I tu warto zauważyć, że te dwa kilometry dla pana pilnującego punktu kontrolnego stawały się połową kilometra. Zakłamywanie dystansu, który został do ukończenia, to również dodatkowa psychiczna przeszkoda, którą z premedytacją wykorzystują organizatorzy.

Blondynka-brunetka

Organizatorzy medalowo wycisnęli tereny Kokotka w Lublińcu, by zmieszać z błotem każdego uczestnika biegu. Startujący zawodnik to nie ten sam finiszujący zawodnik. I nie mówię tylko o kolorowych lub białych koszulkach, które po kilkugodzinnym brodzeniu stają się ciemne.

Na trasie zmienia się kolor włosów, skóry i umysłu. Błoto wchodzi wszędzie i zostaje na długo. Kilka pryszniców to za mało, by zmyć z siebie "zapach" Katorżnika.

Przyjemna meta

Jedni wbiegają na metę i krzyczą: "jeszcze raz", inni - "nigdy więcej". Ciągłe brodzenie w błocie może lekko nadszarpnąć nerwy i mięśnie nóg, które muszą stale walczyć z ciągłym biegiem/brodzeniem w substancjach o dziwnej konsystencji.

Wszyscy mają większą lub mniejszą satysfakcję z ukończenia biegu, ale na pewno cieszą się z medalu, który dostaje się za linią mety. Kilkukilogramowa podkowa na pewno przypomni zawodnikom o kilogramach błota, wszechobecnych konarach i pijawkach na trasie.

Te pijawki znam tylko z opowieści osób, które startowały w latach ubiegłych. Sama nie miałam przyjemności spotkać koleżanek. A przyjemność nabyłam niebywałą z ukończenia przeprawy. Ach, jak się cudnie wbiegało na pomost, jak rewelacyjnie przekraczało się linię mety, wiedząc, że czeka tam ekipa kibiców z drużyny Bravehearts, Jurek Korczyński, złoty medal i pocisk za zajęcie pierwszego miejsca. A dotarcie z uśmiechem na twarzy i w świetnym humorze było świetnym utarciem nosa uroczemu dziennikarzowi (Paweł Januszewski, który z powątpiewaniem pytał, czy będę taka wesoła. Nie mógł jednak zobaczyć mojego uśmiechu… bo został na trasie).

Bieg Katorżnika jest organizowany po raz trzynasty
Bieg Katorżnika jest organizowany po raz trzynastyAnna Szlendak

Autor: Anna Szlendak / Źródło: Anna Szlendak

Źródło zdjęcia głównego: Rafał Górczyński

Pozostałe wiadomości

Kolejne dni przyniosą nam sporo zmian w pogodzie. Przede wszystkim nad Polskę nadciągnie porcja cieplejszego powietrza, przez którą miejscami temperatura wzrośnie do nawet 14 stopni Celsjusza. Jak długo potrwa to ocieplenie?

Będzie nawet 14 stopni. Jak długo potrwa ocieplenie

Będzie nawet 14 stopni. Jak długo potrwa ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW ostrzega przed oblodzeniem. W prawie całej Polsce w nocy spodziewane są trudne warunki drogowe, a w części regionów dodatkowym zagrożeniem okaże się silny wiatr. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Pogoda na jutro, czyli na sobotę 23.11. W nocy niebo będzie przeważnie zachmurzone. Możemy spodziewać się lokalnych opadów śniegu lub śniegu z deszczem. Dzień również przyniesie nam pochmurną aurę, a miejscami da się nam we znaki silny wiatr.

Pogoda na jutro - sobota 23.11. Nocą mróz i śnieg, w dzień silny wiatr

Pogoda na jutro - sobota 23.11. Nocą mróz i śnieg, w dzień silny wiatr

Źródło:
tvnmeteo.pl

Intensywne opady śniegu spowodowały paraliż komunikacyjny w środkowej i północnej Francji. W okolicach Paryża doszło do karambolu z udziałem kilku pojazdów, ponad 30 osób zostało rannych. Ogromne korki powstały także na kilku autostradach - w jednym miejscu utknęło ponad dwa tysiące samochodów ciężarowych.

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Źródło:
Le Monde

Ulewy spowodowały utrudnienia komunikacyjne na Cyprze. W nocy z czwartku na piątek w rejonie miasta Limassol doszło do podtopień i osuwisk, których skutki były sprzątane cały dzień. W weekend meteorolodzy prognozują kolejne intensywne opady deszczu.

Ulewy w cypryjskim kurorcie. Część dróg zalało, część zablokowały osuwiska

Ulewy w cypryjskim kurorcie. Część dróg zalało, część zablokowały osuwiska

Źródło:
KNEWS Kathimerini, Cyprus Mail

Pingwin cesarski Gus, który na początku miesiąca przypłynął do Australii, wrócił na wolność. Ptak znalazł się ponad 3000 kilometrów od domu - na wolności gatunek ten występuje jedynie na Antarktydzie. Wyczerpane i niedożywione zwierzę odzyskało siły pod okiem specjalistów.

Pionier wśród pingwinów wrócił na wolność. "To było wspaniałe uczucie"

Pionier wśród pingwinów wrócił na wolność. "To było wspaniałe uczucie"

Źródło:
ABC News Australia, DBCA

Zima zawitała także na Węgry. Biało zrobiło się w prawie całym kraju, a miejscami spadło ponad 20 centymetrów śniegu. W nocy z czwartku na piątek w części kraju obowiązywały ostrzeżenia meteorologiczne. Od rana występowały poważne utrudnienia komunikacyjne.

W nocy napadało 20 centymetrów śniegu. Paraliż na węgierskich drogach

W nocy napadało 20 centymetrów śniegu. Paraliż na węgierskich drogach

Źródło:
Daily News Hungary, index.hu

Śnieżna aura utrzymuje się nad Polską. Od piątkowego poranka w wielu regionach pada śnieg, który ma szansę utrzymać się jeszcze przez chwilę. Wiele osób, w tym Reporterzy24, zdecydowało się spędzić czas na świeżym powietrzu.

"Jest pięknie, bardzo się cieszę"

"Jest pięknie, bardzo się cieszę"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Kalifornia musi zmierzyć się z ulewami i śnieżycami wywołanymi przez tak zwaną rzekę atmosferyczną. Jak podaje stacja CNN, w północnej części tego stanu mogą zostać odnotowane rekordowo wysokie opady deszczu.

Rzeka atmosferyczna może sprowadzić ulewy i śnieżyce

Rzeka atmosferyczna może sprowadzić ulewy i śnieżyce

Źródło:
CNN, Reuters

Wielka Pacyficzna Plama Śmieci gromadzi w rosnącym tempie nieduże, centymetrowej wielkości kawałki plastiku pochodzące z różnych części świata. Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.

Masa plastikowych odpadów w rejonie Pacyficznej Plamy Śmieci wzrosła prawie pięciokrotnie

Masa plastikowych odpadów w rejonie Pacyficznej Plamy Śmieci wzrosła prawie pięciokrotnie

Źródło:
PAP, theoceancleanup.com, iopscience.iop.org

Paraliż komunikacyjny, przerwy w dostawie energii elektrycznej oraz w działaniu sieci komórkowych to skutki śnieżyc, które w czwartek przeszły przez Finlandię. Prądu zostało pozbawionych nawet 80 tysięcy odbiorców.

Atak zimy. 80 tysięcy odbiorców bez prądu, nie jeżdżą pociągi

Atak zimy. 80 tysięcy odbiorców bez prądu, nie jeżdżą pociągi

Źródło:
PAP

Śnieg ostatniej nocy i w czwartek zasypał Irlandię. Warunki na drogach znacznie się pogorszyły. Synoptycy teraz ostrzegają przed mrozem, a na horyzoncie widać ulewne opady deszczu i wichury.

Zasypało Irlandię. Teraz idą na nią ulewy i wichury

Zasypało Irlandię. Teraz idą na nią ulewy i wichury

Źródło:
ENEX, The Irish Times, tvnmeteo.pl

Intensywne opady śniegu spowodowały w czwartek duże opóźnienia na paryskim lotnisku Roissy-Charles-de-Gaulle. Przewoźników poproszono o odwołanie 10 procent zaplanowanych na czwartek połączeń - poinformowała agencja AFP.

Duże utrudnienia na paryskim lotnisku. Przez śnieg

Duże utrudnienia na paryskim lotnisku. Przez śnieg

Źródło:
PAP, meteofrance.com, tvnmeteo.pl

W nocy ze środy na czwartek doszło do kolejnej erupcji wulkanu na półwyspie Reykjanes w południowo-zachodniej Islandii. Wybuch poprzedziła seria niewielkich trzęsień ziemi. W związku z erupcją wprowadzono stan alarmowy i ewakuowano około 60 osób z miejscowości Grindavik.

Czerwona łuna widoczna z Reykjaviku

Czerwona łuna widoczna z Reykjaviku

Źródło:
PAP, Iceland News, Time

Mieszkańcy północno-zachodnich regionów USA oraz części Kanady od wtorku zmagają się z niebezpiecznymi warunkami związanymi z uderzeniem potężnej bomby cyklonowej. Żywioł niesie za sobą wichury oraz ekstremalne ulewy i jest oceniany jako jeden z najsilniejszych od lat. Najnowsze informacje mówią o dwóch ofiarach śmiertelnych.

"Bałem się, że zostanę uderzony latającymi odłamkami"

"Bałem się, że zostanę uderzony latającymi odłamkami"

Źródło:
Reuters, CNN, NBC News, PAP

W północnej Hiszpanii potwierdzono pojawienie się szerszenia Vespa soror. Jeśli ten inwazyjny gatunek zacznie występować powszechnie, może zagrozić miejscowym owadom - ostrzegają naukowcy.

W Europie odkryto nowy gatunek szerszenia. Może zagrozić rodzimym owadom

W Europie odkryto nowy gatunek szerszenia. Może zagrozić rodzimym owadom

Źródło:
PAP, Ecology and Evolution

84 procent huraganów, które pojawiły się na Oceanie Atlantyckim w latach 2019-2023, zostało wzmocnionych przez zmianę klimatu - wynika z najnowszych badań naukowców.

"Jako ludzkość zostawiliśmy swoje odciski palców na każdym z tych huraganów"

"Jako ludzkość zostawiliśmy swoje odciski palców na każdym z tych huraganów"

Źródło:
Nature

Największa rakieta świata Starship odbyła we wtorek szósty lot testowy. Booster statku, czyli pierwszy stopień rakiety, nie został jednak przechwycony przez mechaniczne ramiona wieży startowej, tak jak planowano.

Megarakieta poleciała, ale nie wszystko się udało. Pojawił się nietypowy gość

Megarakieta poleciała, ale nie wszystko się udało. Pojawił się nietypowy gość

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Tygrys syberyjski zaatakował rolnika w jednej z wiosek na północnym wschodzie Chin. Mężczyzna został ugryziony w rękę. To niejedyna niebezpieczna sytuacja z udziałem tych zwierząt, do jakiej doszło w tej okolicy. Władze wystosowały ostrzeżenie dla mieszkańców.

Tygrys ugryzł mężczyznę, władze ostrzegają mieszkańców

Tygrys ugryzł mężczyznę, władze ostrzegają mieszkańców

Źródło:
Reuters, Global Times, chinadaily.com

We wtorek nad ranem na niebie można było dostrzec księżycowe halo. To rzadkie i efektowne zjawisko zarejestrowano między innymi w Wielkopolsce. Na Kontakt24 otrzymaliśmy wyjątkowe zdjęcia.

Świetlisty krąg otoczył Księżyc

Świetlisty krąg otoczył Księżyc

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Co najmniej osiem osób zginęło w wyniku przejścia tajfunu Man-yi nad Filipinami. W trakcie ubiegłego weekendu żywioł uderzył w ląd dwukrotnie, niosąc potężne ulewy i porywisty wiatr. W wielu regionach rozpoczęło się wielkie sprzątanie i liczenie strat. Lokalne władze zaapelowały o pomoc dla poszkodowanych mieszkańców.

"Nie pozbierali się po poprzednich kataklizmach, kiedy uderzył supertajfun"

"Nie pozbierali się po poprzednich kataklizmach, kiedy uderzył supertajfun"

Źródło:
Reuters

Nagrania samotnego delfina pływającego w Morzu Bałtyckim wprawiły w zdumienie naukowców. Słychać na nich, jak ssak wydaje z siebie tysiące różnych dźwięków. Wśród ekspertów pojawiła się teoria, że z powodu odosobnienia mógł on rozmawiać sam ze sobą. Inni uważają, że była to próba skomunikowania się z innymi delfinami.

Samotny delfin w Bałtyku wydawał z siebie tysiące dźwięków

Samotny delfin w Bałtyku wydawał z siebie tysiące dźwięków

Źródło:
Livescience

Dwie osoby zginęły, a ponad 100 tysięcy mieszkańców zostało poszkodowanych w wyniku przejścia burzy tropikalnej Sara przez Honduras. Wiele miejsc jest odciętych od świata po ulewach. Na najbliższe dni zapowiadane są kolejne opady deszczu.

Takich opadów dawno tu nie było. Nie żyją dwie osoby

Takich opadów dawno tu nie było. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
CNN Espanol, Diario1, EFE

W Ekwadorze wprowadzono 60-dniowy stan wyjątkowy. W kraju szaleją pożary, brakuje wody i panuje susza. W listopadzie ogień strawił ponad 10 tysięcy hektarów roślinności. Mieszkańcy borykają się też z częstymi przerwami w dostępie do energii elektrycznej.

Pożary, susza, brak prądu. Ogłosili 60-dniowy stan wyjątkowy

Pożary, susza, brak prądu. Ogłosili 60-dniowy stan wyjątkowy

Źródło:
PAP, Reuters

Do nietypowego zdarzenia doszło na lotnisku w Ponta Delgada na Azorach. Po pokładzie jednego z samolotów rozpierzchło się ponad 100 chomików. Maszyna przez pięć dni nie mogła wylecieć do stolicy Portugalii.

Ponad 100 chomików uziemiło samolot na Azorach

Ponad 100 chomików uziemiło samolot na Azorach

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Naukowcom po raz pierwszy udało się eksperymentalnie udowodnić społeczne uczenie się u zwierząt niebędących ludźmi, wynikające ze zmiany środowiska. Najnowsze badania ekspertów z Instytutu Maxa Plancka wykazały, że sikorki bogatki po migracji błyskawicznie poznawały nowe zachowania od lokalnej, dopiero co poznanej społeczności.

Sprawili, że ptaki nauczyły się nowych zachowań. Bez tego by się to nie udało

Sprawili, że ptaki nauczyły się nowych zachowań. Bez tego by się to nie udało

Źródło:
ScienceDaily

Ocean wyrzucił na brzeg w Kalifornii rzadką rybę - przedstawicielkę występującego w głębinach gatunku z rodziny Regalecidae, nazywaną "rybą zagłady". Czemu zawdzięcza reputację "przepowiadacza" naturalnych katastrof?

"Ryba zagłady" znaleziona na brzegu oceanu

"Ryba zagłady" znaleziona na brzegu oceanu

Źródło:
NBC News, CBS News tvn24.pl

Naukowcy przedstawili pierwsze szczegółowe wyniki badań próbek z niewidocznej strony Księżyca dostarczonych przez chińską sondę Chang'e 6. Analiza ich składu wskazała, że między trzema a czterema miliardami lat temu trwała tam aktywność wulkaniczna. To kluczowe informacje dla zrozumienia wyraźnych różnic między półkulami Srebrnego Globu.

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Źródło:
PAP, CNN, tvnmeteo.pl