Niezwykłe kosmiczne spotkanie uchwycił teleskop Hubble'a. W rejonie Gwiazdozbioru Trójkąta "przyłapał" przybliżające się do siebie galaktyki. Przyciąganie na razie jest bardzo dyskretne, ale zdaniem naukowców w przyszłości może zaowocować połączeniem się dwóch spirali w jeden nowy obiekt.
Dzięki obserwacjom Kosmicznego Teleskopu Hubble'a NASA zaprezentowała interesującą parę galaktyk oznaczoną jako MRK 1034. Tworzące ją PGC 9074 i PGC 9071, znajdują się na tyle blisko siebie, żeby oddziaływało na nie wzajemne przyciąganie.
Jednak na razie astronomowie nie zaobserwowali zaburzeń grawitacyjnych w ich rejonie. Prawdopodobnie taka interakcja między tymi obiektami dopiero się zaczyna.
Spirale z gwiazd i pyłu
Obie galaktyki należą do typu spiralnego i są ustawione "en face", dzięki czemu widać ich charakterystyczne kształty. Na pierwszym planie zdjęcia widzimy galaktykę PGC 9074 z jasnym wybrzuszeniem jądra i ciasno owiniętymi wokół niego spiralnymi ramionami. Dalej znajduje się PGC 907, podobna do sąsiada pod względem kształtu i rozmiaru. Blask jej jądra jest jednak nieco słabszy, a ramiona szerzej rozchylone.
W spiralach obu obiektów wyraźnie widać ciemne smugi gwiezdnego pyłu rozdzielające jasno świecące skupiska gwiazd. Niebieskawe barwy oznaczają gromady tych niedawno powstałych. W jasnych, wypukłych jądrach znajdują się z kolei gwiazdy w danej galaktyce najstarsze. Każdą ze spiralnych struktur otacza jasne halo starych gwiazd - niektóre z nich skupiają się w gromadach kulistych.
Przyciąganie będzie się nasilać
Zdaniem naukowców te dwie sąsiadujące, bliźniacze galaktyki będą się nawzajem przyciągać. Nasilą się w nich procesy powstawania gwiazd, a pod wpływem działania nowych sił obie zaczną wyrzucać długie ogony gwiazd i gazu. Być może po upływie setek milionów lat, w końcu obie oddziałujące ze sobą struktury połączą się, tworząc nową, większą galaktykę.
Autor: js/mj / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: ESA/Hubble and NASA