Będziemy jeść mniej mięsa i nabiału? Krowy i owce emitują za dużo gazów

Najwięcej emisji z sektora rolnego przenika do środowiska w wyniku hodowli krów i owiec
Najwięcej emisji z sektora rolnego przenika do środowiska w wyniku hodowli krów i owiec
Z badań przeprowadzonych w Chalmers Uniwersity of Technology w Szwecji wynika, że powinniśmy ograniczyć spożycie mięsa i nabiału. Hodowla zwierząt przyczynia się do wzrostu emisji szkodliwych dla klimatu gazów. Za 25 lat bydło będzie - według naukowców - powodować połowę całkowitej emisji gazów cieplarnianych do atmosfery.

Międzyrządowy Panel ds. Zmian Klimatu przedstawił raport na temat skutków zmian klimatu, którego ważnym punktem był sektor rolnictwa i produkcji żywności.

Trzeba ograniczyć spożycie

Na chwilę obecną emisje dwutlenku węgla z sektora energetycznego i transportu mają największy udział w zanieczyszczaniu środowiska. Jednak badania przeprowadzane przez Chalmers University pokazują, że coraz większy wpływ na zmianę klimatu ma wzrost konsumpcji mięsa i nabiału.

- Wyliczyliśmy, że zmniejszenie spożycie mięsa i nabiału jest kluczem do unormowania zanieczyszczenia do bezpiecznego poziomu - powiedział jeden z autorów badania - Fredrik Hedenus.

- Zmiana diety na wielką skalę może potrwać. Musimy myśleć o tym, żeby uczynić nasze jedzenie bardziej przyjaznym dla środowiska - dodał.

Kosztowne zmiany

Zapotrzebowanie na mięso, mleko i sery wiąże się z wysokimi emisjami rolniczymi. Zmiany metod produkcji i technologii są kosztowe. Jednak brak reakcji na negatywne skutki produkcji żywności przyczynia się do stałego wzrostu emisji gazów cieplarnianych. - Emisje mogą być zmniejszone przy wykorzystaniu nowoczesnych technologii - powiedział współautor projektu Stefan Wirsenius.

- Jednak zapotrzebowanie na mięso, nabiał i paliwa wciąż rosną - dodał.

Europie szkodzi bydło

Jak podaje portal dlaklimatu.pl, rolnictwo jest największym w Europie źródłem szkodliwej dla klimatu emisji metanu.

Metan i wodór powstają głównie w układzie pokarmowym bydła mlecznego. W trakcie trawienia u tych zwierząt dochodzi do procesów fermentacyjnych, w którym biorą udział beztlenowe bakterie jelitowe zwane metanogenami. W wyniku rozkładu pożywienia dochodzi do powstawania gazów - dwutlenku węgla i metanu. Mają one szczególne znaczenie w emisji gazów cieplarnianych.

Szkodliwa hodowla

Najwięcej emisji z sektora rolnego przenika do środowiska w wyniku hodowli krów i owiec. Przewiduje się, że do 2050 roku bydło będzie powodować połowę wszystkich emisji gazów cieplarnianych.

Autor: PW/mj / Źródło: dlaklimiatu.pl, sciencedaily.com

Czytaj także: