Intensywne śnieżyce nawiedziły w ostatnich dniach Japonię. W niektórych częściach kraju warstwa śniegu ma prawie trzy i pół metra. Z powodu obfitych opadów i niskich temperatur zmarło już ponad 50 osób.
Najwięcej śniegu spadło w prefekturze Niigata, gdzie sięga on okien na pierwszym piętrze.
Blisko rekordu
Japoński rząd by walczyć ze skutkami zimy zamierza sięgnąć do rezerw budżetowych. Premier poinformował, że włądze przeznaczyły 280 miliardów jenów na fundusz nagłych wypadków.
Tegoroczna zima w Japonii zbliża się do rekordowej sprzed sześciu lat. Wtedy spadło 4,5 m śniegu. Wiele górskich wiosek na długo zostało odciętych od świata. W wyniku opadów zmarło wówczas ponad 150 osób.
Synoptycy zapowiadają dalsze opady.
Autor: ls/ms / Źródło: APTN