Metan tkwiący od tysiącleci pod arktycznym lodem ulatnia się do atmosfery - odkrył zespół badawczy University of Alaska. Gaz ten jest obok dwutlenku węgla jednym z dwóch największych zagrożeń dla naszego klimatu - przyśpiesza globalne ocieplenie.
Metan uwięziony pod lodem jest zdolny do przedostawania się do atmosfery. Według naukowców zjawisko to może mieć poważny wpływ na klimat naszej planety.
Metan zagraża klimatowi
Zwiększanie się ilości metanu jest bowiem drugą spośród największych przyczyn globalnego ocieplenia - zaraz po dwutlenku węgla.
Naukowcy, którzy zbadali i odkryli bąble starożytnego metanu uwięzione pod lodem, cały mechanizm jego wydostawania się do atmosfery wyjaśniają w publikacji w prestiżowym magazynie Nature Geoscience.
Nie było łatwo
Badacze z University of Alaska podkreślili też, że trudno było im znaleźć ukryte pod lodem złoża metanu. Ich praca zaczęła się od zrozumienia, skąd na powierzchni akrtycznej pokrywy lodowej biorą się tajemnicze okręgi. Później dopiero ustalono, że są to miejsca, którymi uchodzi metan uwięziony pod ziemią.
Autor: ar/mj / Źródło: BBC