W Albanii odbywają się pierwsze pogrzeby ofiar trzęsienia ziemi, które nawiedziło ten kraj we wtorek. Jak ogłosił szef rządu, akcja poszukiwawcza została zakończona. Zginęło 51 osób, a około 900 zostało rannych. Część z nich nadal przebywa w szpitalach.
Bilans ofiar śmiertelnych wtorkowego trzęsienia ziemi w Albanii wzrósł do 51. Ostatnia ofiara trzęsienia ziemi to 20-letnia kobieta, która zmarła w sobotę. Została uderzona w głowę kawałkiem muru w zachodniej dzielnicy Tirany. Była jedyną ofiarą śmiertelną trzęsienia w stolicy.
Rannych w wyniku kataklizmu zostało około 900 osób, 41 z nich jest w dalszym ciągu w szpitalach.
Większość ofiar odnotowano w mieście Durres. Rozpoczęły się pierwsze ceremonie pogrzebowe.
Najbardziej zabójcze
Premier rządu Edi Rama ogłosił zakończenie akcji ratunkowej. Odwiedził też francuskich ratowników pracujących w Durres, gdzie ok. 700 budynków zostało poważnie uszkodzonych, a część się zawaliła. Szef rządu podziękował miejscowym i zagranicznym ekipom, które przyszły na pomoc, głównie z Francji.
"Dwa tygodnie temu w Albanii (...) mieliśmy święto sportu" - napisał po francusku w tweecie premier Rama odnosząc się do meczu w ramach kwalifikacji do Euro 2020. "Dwa tygodnie później spadła na nas życiowa tragedia, a mistrzowie świata w ratowaniu życia innych są w Albanii. Pozostaniemy na zawsze wdzięczni" - dodał. Rama obiecał, że w przyszłym roku każda rodzina, która w trzęsieniu ziemi straciła dach nad głową, otrzyma mieszkanie.
Wtorkowe trzęsienie ziemi było najbardziej zabójcze w Albanii od 1979 roku, kiedy zabitych zostało 40 osób.
VIVE LA FRANCE❤️VIVE L’ALBANIE
— Edi Rama (@ediramaal) 29 listopada 2019
et Vive les Pompiers 🇫🇷 Les Sauveteurs Français; des vrais anges gardiens dans les yeux du peuple Albanais🙏 pic.twitter.com/JFZsJ1ke64
Przyszło nad ranem
Według Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS), ziemia w Albanii zatrzęsła się tuż przed godziną 4 w nocy z poniedziałku na wtorek. Epicentrum znajdowało się około 30 kilometrów na zachód od Tirany, a hipocentrum na głębokości 10 km. Wstrząsy wtórne odczuwalne były na Bałkanach i w Apulii w południowych Włoszech.
We wrześniu tego roku seria stosunkowo słabych wstrząsów o magnitudzie do 5,6 uszkodziła w Albanii około 500 domów. Ponad 100 osób zostało rannych. Wówczas albańskie ministerstwo obrony określiło to trzęsienie jako najsilniejsze od 30 lat. Wstrząsy odczuwalne były także w sąsiednich krajach: Macedonii Północnej i Czarnogórze.
Albania znajduje się w strefie podatnej na trzęsienia ziemi, którą co kilka dni nawiedzają wstrząsy, choć większość z nich nie jest odczuwalna.
Autor: dd / Źródło: PAP, Reuters