Tragiczne trzęsienie wystąpiło w Ekwadorze 16 kwietnia, jednak akcja ratunkowa nadal trwa, bo kilkadziesiąt osób wciąż jest poszukiwanych. Ostatnio spod gruzów udało się wydobyć starszego mężczyznę.
Po dwóch tygodniach od kataklizmu ratownicy wydobyli z ruin jednego z budynków 72-letniego mężczyznę - poinformowały lokalne władze. Zidentyfikowany jako Manuel Vasquez, został natychmiast przewieziony do szpitala. Był w ciężkim stanie. Stwierdzono u niego krańcowe odwodnienie, osłabienie z powodu braku pożywienia oraz niewydolność nerek i dróg moczowych.
Uratowany z gruzów
Ratownicy natrafili na mężczyznę przeszukując częściowo zawalony budynek w miejscowości Jaramijo, w położonej na zachodzie kraju prowincji Manabi. Funkcjonariuszy zaalarmowały dźwięki dobiegające spod gruzów. 72-latek zdołał przeżyć w jednym z pomieszczeń bloku, pomiędzy dwoma ścianami, które się nie zapadły. Nie był w stanie wydostać się z zawalonego budynku, gdyż miał odciętą drogę ucieczki.
Tragiczny bilans
Trzęsienie ziemi o sile 7,8 stopni w skali Richtera było najtragiczniejsze w Ameryce Łacińskiej od czasu wstrząsów na Haiti w 2010 roku. W wyniku żywiołu w Ekwadorze zginęło 660 osób, a ponad 4600 zostało rannych. 33 osoby nadal uważa się za zaginione.
Ambasada Wenezueli w Ekwadorze poinformowała, że ekipy ratunkowe udzieliły pomocy medycznej 7712 osobom. W trakcie akcji sprawdzono 2616 budynków.
Mimo, że liczne budowle przetrwały trzęsienie ziemi, konstrukcje wielu z nich zostały naruszone.
Autor: zupi/jap / Źródło: PAP, 9news.com.au, abplive.in
Źródło zdjęcia głównego: Twitter / @9NewsAUS, @abpnewstv