W Kuwejcie odnotowano 54 st. C. Brytyjscy meteorolodzy przypuszczają, że może to być najwyższa temperatura, jaka kiedykolwiek wystąpiła w Azji. Podczas, gdy w zachodniej części kontynentu panują upały, na wschodzie Chińczycy zmagają się z ogromnymi powodziami. Deszcz zalał m.in. Pekin.
Ogromny upał dotknął mieszkańców Bliskiego Wschodu. Mimo że podczas lata w Iraku, Iranie, Kuwejcie i północnej Arabii Saudyjskiej temperatura powietrza często sięga 30 stopni Celsjusza, to w ostatnich dniach skwar przekraczał nawet 50 st. C.
W północnej części Kuwejtu w miejscowości Mitribah w czwartek odnotowano temperaturę powietrza równą 54 st. C. Według brytyjskich synoptyków Met Office była to najprawdopodobniej najwyższa temperatura, jaka wystąpiła od początku pomiarów meteorologicznych w Azji. Podkreślają, że specjaliści jeszcze to weryfikują.
Nie można uznać tego za najwyższą na Ziemi, ponieważ obecnym rekordem ciepła jest wartość 56,7 st. C, jaką zanotowano w Dolinie Śmierci w Kalifornii 10 lipca 1913 roku.
W piątek na Bliskim Wschodzie nadal było upalnie. 53,6 st. C odnotowano w Iraku na Porcie lotniczym Basra. W weekend nad te rejony napłynęły masy powietrza z północnego zachodu, które przyniosły ochłodzenie.
Mitribah recorded a temperature of 54 °C yesterday which could be one of the highest ever recorded in Asia pic.twitter.com/RPVS7x8KP4— Met Office (@metoffice) 22 lipca 2016
Deszcz w innych rejonach Azji
Tymczasem we wschodniej Azji, w Chinach, leje jak z cebra. Ulewne deszcze w północno-wschodnich Chinach wywołały wiele zniszczeń. We wtorek w miejscowości Xingtai spadło 295 l/mkw. deszczu. To prawie dwukrotna miesięczna norma opadowa dla lipca w tych rejonach. W środę w Pekinie napadało 281 l/mkw. deszczu w zaledwie dobę. Doszło do powodzi błyskawicznych.
Zobacz, jak wyglądają zalane obszary w Chinach:
Autor: AD / Źródło: Met Office, usatoday.com