Trzej chłopcy zbudowali kryjówkę z balotów siana. Jeden z nich zapalił papierosa i tak zaprószył ogień. Chłopcy ledwo uszli z życiem, dwaj z poważnymi oparzeniami trafili do szpitali.
Służby ratownicze dostały zgłoszenie we wtorek o godz. 17:22, że palą się nieużytki w Gostyniu Łobeskim (gmina Płoty w powiecie gryfickim). Na miejscu okazało się, że poszkodowanych jest dwóch chłopców – jeden w wieku 11 lat, drugi 16.
- Poparzenia ciała u starszego dziecko wynoszą około 30 procent ciała, u młodszego 50 procent – informowała straż pożarna. W zdarzeniu uczestniczył także trzeci chłopiec – 15 -letni. Miał lekko poparzoną rękę.
Jeden utknął, dwaj rzucili się na ratunek
Jak donosi gryfickie.info, nastolatkowie zrobili sobie domek z balotów siana. – Jak zeznawali chłopcy, jeden z nich miał zapalić papierosa, od którego zaprószył się ogień – informuje kom. Mirosława Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Ogień uwięził najmłodszego z nich w kryjówce - jego stopa miała zostać przygnieciona przez balot. Dwóch pozostałych rzuciło się na pomoc. Udało im się wydostać dopiero po chwili, ale ich ubrania też zajęły się ogniem.
- Obaj poszkodowani zostali przetransportowani śmigłowcami do szpitali. Ich stan ogólny był dobry, obaj byli przytomni. Poparzenia obejmują nogi, kawałek pleców i twarzy – poinformowała nas Maria Flisznik, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/gp / Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: gryfickie.info