Podczas niedzielnego meczu siatkówki Polska-Argentyna na oczach 11 tys. widzów fotograf Wojciech Figurski oświadczył się Agnieszce Dąbkowskiej z zespołu Cheerleaders Flex Sopot. – Obudziłem się rano i postanowiłem, że to dzisiaj – mówi Wojciech.
Jak mówią narzeczeni, oświadczyny w takim miejscu były czymś naturalnym.
– Oboje jesteśmy związani z tym miejscem. Agnieszka tańczy od kilku lat, ja od kilku lat ją podziwiam i fotografuję, więc można powiedzieć, że byliśmy u siebie – mówi Wojciech Figurski, fotograf sportowy. – Zdaję sobie sprawę, że nie jest to oryginalna metoda, ale dla nas chyba najlepsza – podkreśla.
Narzeczony: To był impuls
Dodaje, że decyzja o tym, kiedy i w jakich okolicznościach poprosi o rękę swoją wybrankę, zapadła szybko i spontanicznie.
- Obudziłem się rano i postanowiłem, że to dzisiaj. Zadzwoniłem do siostry Agnieszki, żeby zapytać o rozmiar pierścionka. Później poprosiłem organizatorów, żeby móc coś takiego zrobić i się udało – cieszy się Wojciech.
Figurski tłumaczy, że niedzielny mecz był jedną z ostatnich okazji, kiedy mógł oświadczyć się właśnie w takich okolicznościach. Jego wybranka wkrótce zakończy karierę jako cheerleaderka i występ w gdańsko-sopockiej Ergo Arenie był prawdopodobnie jednym z jej ostatnich.
Narzeczona przeczuwała
Agnieszka, mimo że jej obecny narzeczony podjął decyzję tak spontanicznie i starał się nie zdradzić swoich zamiarów, twierdzi, że wszystkiego się domyślała.
- Organizatorzy tej całej akcji popełnili parę błędów, bo gdzieś tam w trakcie meczu widziałam moich rodziców kryjących się na trybunach, a wcale nie wybierali się na mecz. Coś czułam, ale mimo to byłam zaskoczona – przyznaje Agnieszka.
Daty ślubu narzeczeni jeszcze nie ustalili.
Autor: md/mz / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Ergo Arena