Jedna osoba trafiła do szpitala, a kilkanaście zostało bez dachu nad głową po tym, jak we wtorek po południu doszło do wybuchu gazu w Juszkowie koło Pruszcza Gdańskiego. Według inspektora nadzoru budowlanego dom nie nadaje się do zamieszkania. Materiał "Faktów w południe".
W jednym z domów wielorodzinnych w Juszkowie we wtorek po południu najprawdopodobniej wybuchła butla z gazem. Zawaliła się szczytowa ściana budynku.
- Po godz. 15 dostaliśmy zgłoszenie o zawaleniu się ściany budynku przy ul. Lipowej, nasze działania skupiły się na odgruzowywaniu. Na miejsce przyjechało 5 zastępów straży - mówił bryg. Adam Jastrzębski, zastępca komendanta powiatowego PSP w Pruszczu Gdańskim.
Ewakuowano pięć rodzin. - Jedna osoba została poszkodowana, to kobieta, która z poparzeniami 2 stopnia została przewieziona do szpitala - dodał.
Nie mogą wrócić do mieszkań
Mieszkańcami budynku zaopiekowały się władze gminy. Część znalazła schronienie u bliskich. Ratownicy zaznaczają, że budynek na razie nie nadaje się do zamieszkania. Został zabezpieczony przez strażaków.
Na miejscu pracował inspektor nadzoru budowlanego, który nie wykluczył, że po przeprowadzeniu remontu będzie można wrócić do mieszkań, jednak konieczne będzie przedtem przeprowadzenie specjalnych ekspertyz.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24