Prezydent Mongolii Cachiagijn Elbegdordż złożył we wtorek wieniec pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku. Wcześœniej zwiedził znajdującą się w pobliżu wystawę "Drogi do wolnośœci".
- Cieszę się, że jestem w takim ważnym miejscu, to tu stworzono historię XXI w. W grudniu 1989 r. otwierałem wiec demokratyczny w Mongolii. Ludzie w Polsce walczyli o podobne wartości jak u nas – mówił prezydent Mongolii.
Podczas wizyty w Gdańsku przywódcy mongolskiego państwa towarzyszy m.in. marszałek Senatu Bogdan Borusewicz oraz sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Sławomir Rybicki.
Elbegdordż przypomniał, że w jego kraju w 1921 r. zwyciężyła rewolucja komunistyczna. - W 1932 r. Mongołowie zaprotestowali przeciwko rządowi - to był wielki ruch społeczny. Z kolei pod koniec 1989 r. zaczął się proces demokratyzacji Mongolii. 12 grudnia 1989 r. odbył się w Mongolii pierwszy wiec demokratyczny. Ja akurat otwierałem ten wiec - dodał.
Wystawa, później obiad
Wcześniej we wtorek prezydent Mongolii zwiedził zorganizowaną przez Europejskie Centrum Solidarności wystawę "Drogi do wolności". Po wpisaniu się do księgi pamiątkowej Elbegdordż powiedział Borusewiczowi, że Mongolia chciałaby stworzyć podobne muzeum przedstawiające historię obalania systemu komunistycznego. - Wy budowaliście demokrację w Europie, a my w Azji. To było trudne zadanie dla kraju leżącego między Związkiem Sowieckim a Chinami - dodał gość z Mongolii. Kilkugodzinną wizytę prezydenta Mongolii w Gdańsku zakończy obiad wydany na jego cześć przez wojewodę pomorskiego w Dworze Artusa.
Gdańsk, Warszawa, Davos
Z Gdańska Elbegdordż wróci do Warszawy, skąd wyruszy w dalszą podróż do Davos, gdzie będzie uczestniczył w Światowym Forum Ekonomicznym.
Wizyta Elbegdordża w Gdańsku, a także jego poniedziałkowe spotkanie z Lechem Wałęsą, związane są z rolą Solidarności i zasługami jej niektórych działaczy we wspieraniu demokratycznych przemian w Mongolii na początku lat 90. Przedstawiciele opozycjonistów mongolskich przyjechali wtedy do Polski, gdzie otrzymali m.in. wsparcie od solidarnościowego Regionu Mazowsze, w tym od jej działacza Macieja Jankowskiego. Obok Wałęsy, to właśnie Jankowski jest uznawany za jedną z legendarnych postaci związanych z przemianami demokratycznymi.
Prezydent, który nie używa nazwiska
Głowa mongolskiego państwa jest nietypowym politykiem, bo... nie używa nazwiska. Mongolski prezydent, który od niedzieli jest z oficjalną wizytą w Polsce, nie używa nazwiska. Rodacy identyfikują go imieniem Elbegdorj, zaś Tsakhiagiin to odpowiednik rosyjskiego "otczestwa", czyli nazwisko utworzone od imienia ojca - wyjaśnia orientalistka dr Agata Bareja-Starzyńska.
Autor: ws/par / Źródło: TVN24 Pomorze / PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP | Adam Warżawa