Jak informują miejskie służby, większość mieszkańców ponad 40-tysięcznego Świnoujścia od 4 nad ranem nie miała ogrzewania. Powód to awaria prądu. Rano w Świnoujściu było poniżej -10 stopni Celsjusza.
Około 70 procent mieszkańców Świnoujścia (Zachodniopomorskie) nie miało rano ogrzewania ani ciepłej wody po nocnej przerwie w dostawie prądu w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. Po 9 rzecznik miasta Robert Karelus powiedział na antenie TVN24, że sytuację częściowo opanowano, a ogrzewania nie ma około 30 procent mieszkańców. Po 11 rzecznik poinformował, że "wszystkie kotły zostały już uruchomione".
Dostarcza ciepło całemu miastu
Agnieszka Otocka z PEC-u twierdziła, że do godziny 15 ciepło powinno wrócić. Rano mówiła, że "woda jest obecnie wtłaczana do sieci, a gdy zakończy się ten etap, zostanie uruchomiona ciepłownia miejska".
- Musimy to robić powoli, żeby nie doszło do kolejnej awarii - informowała nas Otocka. Brak dostawy ciepła najdłużej miał dotyczyć magistrali w dzielnicy nadmorskiej, czyli następujących ulic: Władysława IV, Bohaterów Września, Słowackiego, Sienkiewicza, Uzdrowiskowej.
Do awarii doszło z powodu braku dostawy energii elektrycznej do PEC w Świnoujściu. – W nocy nastąpiło zatrzymanie ciepłowni miejskiej. Wszystkie służby pracują nad tym, żeby przywrócić dostawę ciepła – powiedziała Otocka.
Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Sp.z o.o. jest głównym dostawcą energii cieplnej w Świnoujściu. Zaopatruje w ciepło blisko 70 proc. mieszkańców miasta.
Przedsiębiorstwo ma jedną ciepłownię, zlokalizowaną w pobliżu centrum miasta. System ciepłowniczy Świnoujścia działa z wykorzystaniem wody.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/mś / Źródło: TVN24 Szczecin/PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock