Spacerowicz zauważył w stawie ciało mężczyzny. Mógł utonąć dobę wcześniej

Zwłoki zostały wyłowione ze stawu przy ulicy Strzeleckiej
Do zdarzenia doszło w Wejherowie
Źródło: tvn24.pl

W Nowy Rok strażacy z Wejherowa (woj. pomorskie) wyłowili zwłoki mężczyzny, które dryfowały w stawie przy ulicy Strzeleckiej. Pierwsze informacje o zdarzeniu dostaliśmy na Kontakt 24.

Strażacy zostali zaalarmowani o godzinie 9:33 przez jednego z mężczyzn, który zobaczył zwłoki pływające w stawie przy Strzeleckiej. Na miejsce, jak przekazał oficer dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wejherowie, zadysponowano dwa zastępy strażaków z pontonem, na miejscu była również policja oraz zespół ratownictwa medycznego.

Czytaj też: Jak minęła sylwestrowa noc? "Było blisko 600 pożarów"

Strażacy podjęli ciało z wody, był to mężczyzna w wieku około 60 lat. Według ratowników medycznych, mógł przebywać w wodzie od około doby.

Wyłowili ciało mężczyzny

Z zalewu w Radawie na Podkarpaciu wyłowiono z poniedziałek około południa zwłoki mężczyzny. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora – poinformowała Ewelina Wrona z zespołu prasowego podkarpackiej policji.

Policja na chwilę obecną nie podaje więcej szczegółów.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: