Dwa autobusy spłonęły, a trzeci jest częściowo uszkodzony po pożarze w Miejskim Zakładzie Komunikacyjnym w Wejherowie (Pomorskie). Z ogniem walczyło łącznie 14 zastępów strażaków. Nie ma osób poszkodowanych.
Pożar wybuchł w niedzielę. Straż pożarna zgłoszenie dostała przed godziną 10. Paliły się hale garażowe w zajezdni autobusowej MZK przy ulicy Tartacznej w Wejherowie. - Po przyjeździe na miejsce zdarzenia zastano pożar w hali garażowej, pożar dwóch autobusów Miejskiego Zakładu Komunikacji, które całkowicie były objęte pożarem - przekazał st. kpt. Krzysztof Chlebicki, naczelnik wydziału KP PSP w Wejherowie.
Strażacy gasili płonące pojazdy i robili wszystko, żeby ogień nie przeniósł się na trzeci autobus. Łącznie na miejscu pracowało 14 zastępów.
Cztery osoby zdążyły się ewakuować
- W wyniku pożaru doszczętnie spaliły się dwa pojazdy, trzeci pojazd został częściowo uszkodzony - poinformował Chlebicki.
Dodał, że nie ma osób poszkodowanych. - W momencie powstania pożaru na terenie zakładu przebywały cztery osoby, które zdążyły się ewakuować - mówił strażak.
Przyczyny pożaru wyjaśnia teraz policja.
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24