Polski rząd zdecydował się wesprzeć Gdynię w procesie przed luksemburskim sądem – ogłosił prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. Rząd wystapił do sądu z wnioskiem o pozwolenie na tzw. interwencję uboczną. Dzięki temu będzie mógł wesprzeć Gdynię w walce o lotnisko w Kosakowie. To jedna jedną ze sztandarowych inwestycji miasta.
Komisja Europejska nakazała w lutym, by port lotniczy Gdynia-Kosakowo zwrócił 21,8 mln euro (91,7 mln zł) pomocy, jaką otrzymał od gmin Gdynia i Kosakowo. Jak argumentowała KE, ułatwi to złagodzenie zakłóceń konkurencji, spowodowanych przez pomoc państwa.
W marcu Gdynia i Kosakowo odwołały się od tej decyzji do unijnego trybunału w Luksemburgu. Ten jednak podjął niekorzystną decyzję dla władz miasta i oddalił wniosek o zawieszenie wykonania decyzji KE. Miasto poprosiło o to, by wstrzymać decyzję o nakazie zwrotu pieniędzy. Gdynia już zapowiedziała, że ponownie złoży wniosek w tej sprawie.
Ramię w ramię przed sądem
Proces odwoławczy w Luksemburgu jeszcze nie ruszył. Prezydent Szczurek zapowiedział, że Gdynia nie zostanie sama. Miasto ma wesprzeć polski rząd, który kilka tygodni temu zwrócił się do sądu o zgodę na tzw. interwencję uboczną, czyli możliwość udziału w procesie, który go bezpośrednio nie dotyczy. w takim przypadku dana instytucja wybiera, którą ze stron chce wesprzeć. W ubiegłym tygodniu Gdynia otrzymała kopię zgody sądu.
– Przede wszystkim to oznacza, że argumentacja, którą przestawiliśmy przed sądem została zweryfikowana i potwierdzona przez rząd. Poza tym to dla nas ważne, że będziemy mieć takiego partnera w trakcie procesu – tłumaczy Szczurek.
W gąszczu przepisów
Prezydent miasta zwracał też uwagę, że miasto jest w trudnej sytuacji, bo z jednej strony obowiązują przepisy UE, a z drugiej Polski. - W przypadku postępowania upadłościowego są różnice. To też będzie wyzwanie dla ustawodawcy, który będzie musiał to ujednolicić – tłumaczy Szczurek.
Spółka Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo dysponuje kapitałem w wysokości 91 mln zł. Z czego 85 mln zł należy do Gdyni, a 6 mln zł do Kosakowa. Około 70 mln zł z tej kwoty przeznaczono na budowę infrastruktury lotniska.
Lotniskiem zajmuje się teraz syndyk masy upadłościowej. Jednocześnie trwają prace wykończeniowe.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/kv / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: www.airport.gdynia.pl