Właściciele stadniny w Niestępowie na Kaszubach podejrzewają, że ktoś otruł ich konie. Za pomoc w ustaleniu sprawcy wyznaczyli 22 tys. zł nagrody. Sprawą zajmują się policja, prokuratura oraz Powiatowy Inspektorat Weterynarii.
Śledczy wciąż badają, dlaczego w stadninie w Niestępowie koło Żukowa padło nagle 6 z 30 koni. Właściciele od samego początku podejrzewali, że zwierzęta ktoś mógł otruć. Teraz biorą sprawy w swoje ręce. Na jednym z portali internetowych ogłosili, że wyznaczają nagrodę.
- Bezwzględny morderca z zimną krwią zabił 6 koni. W wyniku tego czynu swoje ukochane wierzchowce straciły dzieci i nastolatki, które nigdy nie zapomną widoku ich martwych ciał w stadninie i wszechobecnej krwi - napisali właściciele.
Otruto konie?
Martwe konie znaleziono w boksach w miniony piątek. Od początku właściciele byli przekonani, że to nie przypadek. - Przez 10 lat w naszej stadninie padł jeden koń na zawał, miał 24 lata. Ale sześć koni? Najstarszy z nich miał osiem lat, najmłodszy był zaledwie źrebakiem. Były to konie startujące w zawodach sportowych, natychmiast wezwaliśmy weterynarza. To on podpowiedział, że to mogło być otrucie – powiedziała "Dziennikowi Bałtyckiemu" pani Agnieszka, współzałożycielka stadniny.
Jeszcze w piątek w ośrodku pojawili się lekarze z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Kartuzach. Pobrali próbki krwi zwierząt. Jak podaje "Dziennik Bałtycki", na razie nie znaleziono żadnych śladów, które mogłyby wyjaśnić przyczynę padnięcia zwierząt. Wszystkie próbki trafiły do laboratorium, będzie też wykonana sekcja zwłok.
Sprawę badają policja i prokuratura.
Stadnina z sukcesami
Stadnina w Niestępowie organizuje treningi sportowe dla koni oraz jeźdźców z trenerem II klasy jeździectwa. Prowadzi również szkółkę jeździecką. Stadnina jest też znana z zawodów jeździeckich we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego oraz w Ujeżdżaniu.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/gp / Źródło: TVN 24 Pomorze/Dziennik Bałtycki
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock