Trójmiejskie urzędy wypłacają właśnie swoim pracownikom dodatkową pensję, popularnie zwaną trzynastką. Przysługuje ona ustawowo i wynosi 8,5 proc. rocznego wynagrodzenia. Urzędnicy mogą też liczyć na nagrody. Najwięcej przeznacza na nie Gdynia - około 2 miliony złotych.
Urzędnicy powinni dostać dodatkowe pieniądze do końca marca. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja w poszczególnych urzędach w Trójmieście.
200 osób czeka na trzynastkę w Sopocie
W Sopocie na trzynastą pensję czeka 237 pracowników urzędu. – Otrzymują ją wszyscy, którzy przepracowali min. pół roku – tłumaczy Magdalena Jachim z sopockiego magistratu. Dodatkowe pieniądze trafią też do portfeli prezydentów: Jacek Karnowski otrzyma 12 612,3 zł brutto, wiceprezydent Bartosz Piotrusiewicz otrzyma 10 934,4 zł brutto, a wiceprezydent Joanna Cichocka-Gula dostanie 10 888,73 zł brutto.
Poza 13-stkami urzędnicy mogą liczyć na nagrody roczne. Jak informuje rzecznik, tylko prezydent miasta, zgodnie z przepisami, nie ma takiego przywileju. - Wiceprezydenci miasta oraz urzędnicy różnych szczebli, czyli łącznie 237 osób otrzymało w ubiegłym roku nagrodę roczną przewidzianą w Regulaminie Wynagradzania w łącznej kwocie 358 444,10 zł (netto), co daje średnią w wysokości 1 512,42 zł na osobę – wyjaśnia Jachim.
Teraz ma być podobnie. Jak tłumaczy rzecznik, ze względu na kryzys stawki od paru lat są niezmienne. W związku z tym fundusz nagród na rok 2013 jest zaplanowany na poziomie podobnym do ubiegłorocznego.
Gdańsk – milion złoty na nagrody
Gdańscy urzędnicy na razie nie podają, ile przeznaczą w tym roku na trzynastki. W ubiegłym roku wydali na nie 3,9 mln zł. Nie informują, czy w tym będzie podobnie.
Wiadomo za to, ile pieniędzy Gdańsk przeznacza na nagrody. Za 2012 rok (wypłacone w 2013 roku) urzędnicy otrzymali 1 388 045 zł. - Nagrody w 2010 i 2011 były na tym samym poziomie – poinformowało Biuro Prasowe w UM w Gdańsku.
2 miliony zł na nagrody w Gdyni
W Gdyni trzynastki są już wypłacone. - W tym roku dodatkową pensję wypłacono łącznie w wysokości 2.882.751,12 zł brutto, czyli 2.009.145,48 netto - tłumaczy Joanna Grajter, rzecznik gdyńskiego magistratu.
Zastrzyk pieniędzy nie ominie włodarzy miasta - prezydent Gdyni Wojciech Szczurek otrzyma 12.545 zł brutto, wiceprezydent Gdyni – Michał Guć – 11.109 zł, inna wiceprezydent Ewa Łowkiel – 11.566 zł, a Bogusław Stasiak 11.566 zł.
Podobnie jak koledzy z sąsiednich urzędów, również gdyńscy urzędnicy mogą też liczyć na nagrody. - Według stanu na 28.02.2013 roku zatrudnionych w Urzędzie Miasta Gdyni jest ponad 900 pracowników, w tym 820 urzędników i pracowników obsługi oraz 126 pracowników Straży Miejskiej - wylicza Grajter. - W tym roku około 800 pracowników otrzymało nagrody na łączą sumę ok. 2 mln złotych brutto - dodaje.
W 2011 roku łączna pula nagród wynosiła 1,6 mln zł brutto, ale przysługiwała ok. 710 pracownikom zatrudnionym w urzędzie.
Wojewoda bez trzynastki
Trzynastki nie pobierają wojewodowie: - Wojewoda oraz wicewojewoda nie otrzymują dodatkowego wynagrodzenia rocznego, czyli tzw. trzynastek. Zgodnie z art. 1 ust. 3 pkt 1 ustawy z dnia 12 grudnia 1997 r. o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym dla pracowników jednostek sfery budżetowej przepisów ustawy nie stosuje się do w/w osób – wyjaśnia Roman Nowak, rzecznik Wojewody Pomorskiego. - Średnia wysokość przeznaczona na dodatkowe wynagrodzenie roczne w roku 2013 wynosi 3 062 zł brutto na osobę - tłumaczy rzecznik.
Z kolei nagrody dla pracowników Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego wypłacone w roku 2012 wyniosły w sumie 2 413 815 zł. - Średnia wartość na osobę kształtuje się na poziomie 3,7 tys. zł brutto – dodaje rzecznik.
Trzynaste pensje za rok 2011 (wypłacone w 2012 r.) wyniosły 1 948 257,62 zł.
Autor: aja//kv / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu