Wypłynięcie z wodnych otchłani wielkiego, rzadkiego wstęgora królewskiego zaciekawiło mieszkańców nie tylko słonecznej Kalifornii. - Nie jest to największy mieszkaniec mórz, ani tym bardziej największa ryba - komentuje znalezisko Artur Krzyżak z Akwarium Gdyńskiego.
5,5-metrowego martwego wstęgora królewskiego znaleziono u wybrzeży Kaliforni. Okaz, który wyciągało na brzeg łącznie 15 osób, wzbudził niemałą sensację nie tylko ze względu na swoje rozmiary. Okazji do zobaczenia wstęgora królewskiego jest bowiem niewiele, gdyż ten gatunek żyje na głębokości nawet trzech tysięcy metrów.
Jak zauważył Artur Krzyżak z Akwarium Gdyńskiego, odkrycie to jest bardziej znaczące dla popularyzacji wiedzy, niż dla nauki. - Jest to wyjątkowa ryba, bardzo duża, rzadko spotykana na brzegu w tak doskonałym stanie, ale znalezisko jest atrakcyjne głównie dla osób, które je znalazły, bo absolutnie nie jest to największy mieszkaniec mórz i oceanów, ani tym bardziej największa ryba - podkreśla Krzyżak.
Największy płetwal błękitny
- Największą rybą jest bowiem rekin wielorybi, który osiąga nawet 20 metrów długości. Wbrew pozorom, mimo że jest tak wielki, nie zjada niczego dużego, a żywi się małymi zwierzakami i filtruje wodę - wyjaśnia pracownik Akwarium Gdyńskiego. Z kolei największym mieszkańcem oceanów jest płetwal błękitny - ssak osiągający przeszło 34-metry długości, ważący blisko 200 ton. - Myślę, że moglibyśmy porównać go z kilkunastopiętrowym budynkiem. To naprawdę olbrzymi zwierzak, który w żadnym innym środowisku niż morskie nie mógłby przeżyć. Na lądzie jego ciało samo by się zgniotło pod ciężarem - podkreśla Krzyżak.
W morskich głębinach "możemy spotkać wszystko"
Zwrócił jednocześnie uwagę, że środowisko wodne jest "najbardziej obce człowiekowi i najsłabiej przez niego poznane". - Naprawdę nie potrafimy określić, jak wiele niesamowitych zwierząt tam bytuje i będzie bytowało. Zwierzęta te będą na pewno nietypowe, będą miały inne narządy zmysłów, kształty, dlatego, że to środowisko jest bardzo ciężkie - tam jest ciemno, zimno i mamy bardzo wysokie ciśnienie. Nie pokuszę się o określenie procentowe ile gatunków jest jeszcze do odkrycia. Pewne jest, że możemy tam spotkać w zasadzie wszystko - podsumowuje.
W Gdyńskim Oceanarium żyją obecnie cztery gatunki rekinów: bambusowe, marmurkowe, żarłacz rafowy czarnopłetwy oraz rekin lamparci.
Autor: dp/par / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24