Sąd oddalił wniosek policji o ukaranie 10 osób za protest przeciwko tuszowaniu pedofilii w Kościele, który odbył się przed kurią biskupią w Szczecinie. Uznał, że zgromadzenie było legalne, bo nie można ograniczać wyrażania poglądów, stawianie zniczy nie jest zaśmiecaniem, a odmowa podania danych osobowych policjantom w tej sytuacji była zasadna.
– Dziesięciu osobom zarzucono udział 17 maja w zgromadzeniu wbrew zakazowi ustawowemu. Dodatkowo jednej osobie zarzucono zaśmiecanie przestrzeni publicznej oraz innej osobie zarzucono odmowę podania danych osobowych – wylicza Tomasz Szaj, rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie. – Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum 17 grudnia postanowił umorzyć postępowanie – informuje rzecznik.
Sąd miał odrzucić wszystkie wnioski policji o ukaranie. Uznał, że przepisy nie zakazują udziału w zgromadzeniach, a jedynie ich organizowanie. – Policja sama uznała to zgromadzenie za spontaniczne, więc nie było podstaw do zastosowanie tych przepisów – wyjaśnia Szaj.
Nie można zakazać protestowania
W swoim uzasadnieniu sędzia Joanna Kasicka poszła dalej – według niej prawo do protestów jest prawem konstytucyjnym i nie może być ograniczone aktem podustawowym czy przepisami porządkowymi.
– Nie można zakazać wolności wyrażania poglądów nawet w stanie klęski żywiołowej, którego nie mamy, a tym bardziej w stanie epidemii – uzasadniała sędzia Kasicka.
Uznała także, że ustawienie zniczy nie jest zaśmiecaniem terenu, a często występującą formą wyrażenia swoich uczuć – na przykład palenie zniczy w miejscach publicznych upamiętniające czyjąś śmierć albo solidaryzowanie się z ofiarami.
Dodatkowo sędzia uznała, że odmowa podania danych osobowych w tej sytuacji była zasadna, bo działania policji były bezpodstawne, ponieważ zgromadzenie było legalne i nikt nie popełnił tam wykroczenia czy tym bardziej przestępstwa.
Orzeczenie jest nieprawomocne.
"Nie bójcie się, nie łamiecie prawa"
Piotr Paszkowski, adwokat protestujących, mimo pozytywnego rozstrzygnięcia przed sądem, mówi nam, że to jeszcze nie koniec. - Zamierzamy złożyć skargę na działanie policji. Będziemy składać wniosek o ukaranie za przekroczenie uprawnień przez policję. Według nas to było nękanie z powodów politycznych - uważa.
- Apeluję do wszystkich: nie bójcie się, nie łamiecie prawa. Mamy ochronę prawną i wolne sądy, które wydają sprawiedliwe wyroki - skomentowała nam wyrok Bogna Czałczyńska, jedna z uczestniczek protestu.
Policja nie informuje, czy będzie się odwoływać od rozstrzygnięcia sądu.
17 maja wieczorem w wielu miastach Polski zorganizowano protesty w związku z premierą filmu dokumentalnego braci Tomasza i Marka Sekielskich "Zabawa w chowanego" na temat pedofilii w polskim Kościele. Protest w Szczecinie odbył się przed kurią biskupią i przed kościołem pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Manifestujący stali w milczeniu i ze zniczami w dłoniach, trzymając dystans między sobą.
Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: tvn24