Czekali na trzeciego syna. Kiedy kobieta zaczęła rodzić, od razu razem z mężem postanowili jechać samochodem do szpitala. Niestety, utknęli w korku. Mężczyzna postanowił poprosić o pomoc policję. Ta pojawiła się w ciągu kilku minut. - Byliśmy bardzo blisko. Postanowiliśmy odstąpić od zleconej interwencji i pomóc - mówi jeden z funkcjonariuszy. Dzięki nim małżeństwo dojechało na czas. W szpitalu urodził się zdrowy chłopiec.
W piątek wieczorem szczecińscy policjanci otrzymali niecodzienne zgłoszenie.
Rodząca kobieta utknęła w popołudniowym korku w drodze do szpitala. Dominik Namerła, mąż kobiety, który prowadził samochód postanowił wezwać pomoc.
- Byliśmy akurat bardzo blisko. Pan mówił, że znajduje się w korku. Postanowiliśmy odstąpić od interwencji, którą wcześniej zlecił nam operator i szybko udaliśmy się na miejsce - mówi st. sierż. Michał Tymochowicz, który pomógł małżeństwu w drodze do szpitala.
Policjanci, którzy eskortowali kobietę od pięciu lat pracują w policji.
- Była to pierwsza taka sytuacja w naszej karierze - mówi st. sierż. Przemysław Chełmiński, który prowadził radiowóz. - Jazda była wymagająca ze względu na duże natężenie ruchu - dodaje.
"Mamy chronić i pomagać"
Jak mówi mł. asp. Piotr Makuch, komendant miejski policji w Szczecinie, takie sytuacje nie są codziennością, ale się zdarzają.
- Policjant, który podejmuje się takiego działania musi mieć na uwadze bezpieczeństwo nie tylko swoje, ale przede innych uczestników ruchu drogowego - mówi mł. asp. Makuch.
Policjanci, którzy pomogli uważają, że zrobili tylko to, co do nich należy. - Mamy chronić i pomagać. Policjantem jest się 24 godziny na dobę - komentuje Chełmiński.
Kilka minut po przyjeździe do szpitala urodził się zdrowy chłopiec, Tymoteusz. To trzeci syn państwa Namerła.
W poniedziałek Dominik Namerła, szczęśliwy tata nowonarodzonego chłopca, podziękował policjantom w Komendzie Miejskiej Policji w Szczecinie. Podarował im kosz z czekoladami. Funkcjonariusze postanowili przekazać je potrzebującym dzieciom.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/gp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24