Pięć lat więzienia grozi mężczyźnie, który chodził po Szczecinie z kanistrem benzyny. Podpalił przynajmniej jeden samochód i śmietnik. Przy próbie zatrzymania oblał policjantów benzyną.
Zdenerwowana czytelniczka odezwała się do nas w poniedziałek. Poinformowała nas, że w nocy z piątku na sobotę o 2:38 nieznany sprawca podpalił jej samochód. Na nagraniach z monitoringu widać wyraźnie, jak idzie ulicą Sikorskiego z kanistrem. Oblewa substancją auto stojące naprzeciw bloku z numerem 9, po czym podpala ją zapalniczką i odchodzi.
"Policja mnie zignorowała"
- Samochód, chevrolet HHR o wartości 30 tysięcy złotych, nie nadaje się do użytku. Silnik i instalacja zostały zniszczone – opowiada Benigna Bronowicka.
Kobieta zadzwoniła po policję. - Biegły i technik podczas oględzin samochodu ze stanowczością wykluczyli interwencję osób trzecich – mówi zdenerwowana. Sama dotarła do nagrań monitoringu, na których widać podpalacza i zawiozła je na policję.
- Poczułam się zignorowana i potraktowana przedmiotowo. Nie uwierzono w moją wersję – żali się. Twierdzi, że nie ma wrogów, ale przecież ten człowiek mógł czyhać właśnie na nią.
Zaatakował funkcjonariuszy
Zadzwoniliśmy na policję. Policja tłumaczy, że kobieta sama zadeklarowała, że dotrze do nagrań monitoringu. Okazało się też, że tej samej nocy zatrzymano 42-letniego mężczyznę, który w podobny sposób podpalił kosz na śmieci. Miał być agresywny wobec interweniujących policjantów. Znieważał ich, oblał łatwopalną substancją i próbował podpalić. Miał promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
- Połączyliśmy obie sprawy i okazało się, że to ten sam sprawca – informuje kom. Przemysław Kimon, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Policja sprawdza, czy doszło w tym czasie do innych podobnych podpaleń. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Odpowie za znieważenie funkcjonariuszy oraz zniszczenie mienia. Grozi mu 5 lat w więzieniu.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: monitoring prywatny