Straż Miejska w Szczecinie grozi mandatami tym, którzy nie noszą maseczek. Wszystko w związku z rosnącą liczbą przypadków zakażeń koronawirusem w Zachodniopomorskiem. W Szczecinie ruszyły kontrole w sklepach i pojazdach komunikacji miejskiej. Na razie strażnicy przypominają o obowiązku zasłaniania nosa i ust, ale osobom, które maseczek nie noszą, grożą mandaty w wysokości 500 złotych.
Straż Miejska w Szczecinie już od dwóch dni prowadzi kontrole miejsc publicznych, takich jak sklepy czy komunikacja miejska. Dotychczas osoby bez maseczek były upominane, ale to ma się skończyć.
- Zauważyliśmy po powrocie dzieci i młodzieży do szkół, które teraz się przemieszczają transportem publicznym, że coraz więcej osób ma niezasłonięte usta i nos, a przepisy obowiązują dalej, obostrzenia również obowiązują dalej - przypomina Joanna Wojtach, rzecznik Straży Miejskiej w Szczecinie. - Tak wszyscy tęsknili za powrotem do nauki stacjonarnej. Może się ona niedługo skończyć, jeśli nie będą realizowane te obostrzenia - podkreśla.
Dla opornych będą mandaty
Na razie strażnicy dają czas mieszkańcom na przypomnienie sobie o obowiązujących zasadach i tłumaczą im, że nawet zaszczepienie nie zwalnia z obowiązku noszenia maseczki. Przypominają też, że zasłonięcie ust i nosa szalikiem się nie liczy.
- Czas na upomnienia dobiega końca, a na opornych będą nakładane mandaty - podkreślają strażnicy. I dodają, że ci którzy nosa i ust zasłaniać nie będą, muszą liczyć się karą w wysokości nawet 500 złotych.
Rosnąca liczba zakażeń
W czwartek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 1208 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Resort przekazał, że z powodu COVID-19 zmarło kolejnych 27 osób. Od początku pandemii w Polsce potwierdzono 2 907 071 infekcji, z powodu koronawirusa zmarło 75 650 osób.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: TVN24