Centrum krwiodawstwa w Szczecinie alarmuje: zapasy krwi się kończą i apeluje, by oddawać ten życiodajny płyn. Powodem jest okres urlopowy – lokalni krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nad morze przyjeżdża mnóstwo turystów, którzy też chorują i ulegają wypadkom.
Kończy się krew z grup: 0 Rh+, 0 Rh-, B Rh- oraz AB Rh- – alarmuje Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie. Brakuje też A Rh+.
- Najbardziej potrzebna jest krew z grup tak zwanych Rh-, ale z przyjemnością przyjmiemy też każdą inną – mówi Ewa Kłosińska, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie. Braki w krwi, choć niestety nie są niczym nowym w stacjach krwiodawstwa, w czasie wakacji w województwie zachodniopomorskim staja się bardzo poważnym problemem.
Turyści też chorują
- Przyjeżdżają do nas turyści, zdarzają się wypadki. Zdarza się, że ujawnia się u nich także jakaś poważna choroba i w tym momencie nawet w czasie wakacji zapotrzebowanie na krew potrafi nam wzrosnąć – tłumaczy Kłosińska. Wielu honorowych krwiodawców także w tym czasie wyjeżdża, więc nie oddaje krwi.
Dyrektor Kłosińska zaprasza do stacji krwiodawstwa w Szczecinie przy al. Wojska Polskiego 80/82 lub do siedmiu terenowych stacji na terenie całego województwa. Standardowo otwarte są w tygodniu od 7:15 do 13:15, ale w niektóre dni godziny przyjęć wydłużono. Możliwe jest też oddanie krwi w wyznaczone soboty.
- W wakacje potrzeba więcej krwi. Więcej osób powinno ją oddawać regularnie. Nie bać się – apeluje Tomasz, honorowy dawca krwi, którego spotkaliśmy w szczecińskiej stacji krwiodawstwa.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa//ec / Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: tvn24