Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali 10 osób, które miały handlować nielegalnymi papierosami. Członkom zorganizowanej grupy przestępczej, którzy działali głównie na terenie Warmii i Mazur, grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Wszystko zaczęło się w październiku ubiegłego roku, kiedy u przedsiębiorcy z Kętrzyna (woj. warmińsko-mazurskie) wykryto papierosy z białoruską akcyzą oraz podrobione papierosy znanych marek. Jak się okazało, w proceder miała być zamieszana także kobieta współpracująca w przedsiębiorcą.
- Wspólnicy przechowywali nielegalne towary w czterech miejscowościach. Łącznie zabezpieczono ponad 700 tysięcy sztuk papierosów i 56 kilogramów krajanki o wartości 554 tysięcy złotych - podał rzeczniczka warmińsko-mazurskiej Straży Granicznej Mirosława Aleksandrowicz.
W marcu Straż Graniczna wykryła dodatkowo nielegalną wytwórnię papierosów. W pomieszczeniach gospodarczych chałupniczą metodą produkowano z krajanki papierosy. Jak informują strażnicy, na zlecenie lidera grupy miał je wytwarzać mieszkaniec powiatu kętrzyńskiego.
- Funkcjonariusze zabezpieczyli papierosy pochodzące z własnej produkcji o wartości 4 tysięcy zł oraz ponad 50 kilogramów krajanki tytoniowej wartej 25,5 tysiąca złotych. Ponadto zdeponowano półprodukty do wytwarzania wyrobów tytoniowych, maszynki do nabijania gilz oraz sprężarkę - wyliczyła Aleksandrowicz.
Skarb Państwa miał stracić blisko 4,8 mln zł
Działania Straży Granicznej doprowadziły do ustalenia, że w nielegalny handel i wytwarzanie papierosów zamieszanych może być aż 10 osób. Jak przekazała Aleksandrowicz, lidera grupy i jego wspólniczkę zatrzymywano w śledztwie dwa razy. Ustalono, że mężczyzna werbował kolejne osoby, w tym z Podlasia, po to, by kupowali, wytwarzali, przewozili i sprzedawali podrabiane papierosy.
Mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Ponadto 42-latek odpowie za nabywanie, przechowywanie, przewożenie, zlecanie produkcji nielegalnych papierosów i sprzedaż. Jak wylicza Straż Graniczna, naraził Skarb Państwa na straty blisko 4,8 mln zł. Grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.
- 47-letnia wspólniczka i 39-latek z powiatu kętrzyńskiego oraz 27-letnia kobieta z łomżyńskiego usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Pozostałe osoby w wieku od 31-50 lat, mieszkańcy powiatu: kętrzyńskiego, bartoszyckiego, giżyckiego, braniewskiego oraz olsztyńskiego, usłyszały zarzuty nabywania i dalszej dystrybucji wyrobów tytoniowych bez obowiązujących znaków skarbowych akcyzy - poinformowała rzeczniczka Straży Granicznej.
Dwie osoby trafiły do aresztu na dwa miesiące. Pozostali otrzymali dozór policji, wpłacili kaucje i mają zakaz opuszczania kraju. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono 57,5 tys. zł, 635 euro i trzy pojazdy o wartości 122 tys. zł.
Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej grozi do pięciu lat pozbawienia wolności, a za produkcję i handel nielegalnymi papierosami - wysoka kara grzywny.
Źródło: SG
Źródło zdjęcia głównego: Straż Graniczna