Mieszkańcy gminy Chojnice będą sms-ami informowani między innymi o awariach sieci wodociągowej, czy zagrażających im wichurach. Urzędnicy tłumaczą, że to najlepszy sposób, bo pozwala szybko dotrzeć do wszystkich.
Zgodnie z założeniem każdy mieszkaniec gminy, który wyrazi zgodę na otrzymywanie wiadomości z urzędu, będzie za pośrednictwem sms-ów informowany o wyłączeniach prądu, awariach wodociągowych czy niebezpiecznych zjawiskach pogodowych. Ale nie wszystkie wiadomości wysyłane z urzędu będą złe.
- Na początku będziemy informować o zmianach w harmonogramie wywozu śmieci. Później będą to też przypomnienia o konieczności zapłacenia podatków i ostrzeżenia pogodowe – wylicza Zbigniew Szczepański, wójt gminy Chojnice. – Później chcielibyśmy także pisać o wydarzeniach kulturalnych czy imprezach gminnych – dodaje samorządowiec.
3 tysiące złotych rocznie
Pierwsze wiadomości mieszkańcy dostaną już wkrótce. Jak powiedział Zbigniew Szczepański, ten sposób wydaje się najlepszy ze względu na rozmiar gminy.
– Powierzchnia gminy to niemal 460 kilometrów kwadratowych, jesteśmy więc jedną z największych gmin w Polsce. Odległość pomiędzy poszczególnymi miejscowościami to nawet 60 kilometrów. Wysyłanie sms-ów w tym przypadku będzie najszybsze – zapewnia wójt.
Wiadomości może otrzymywać bezpłatnie każdy mieszkaniec gminy, który wyrazi na to chęć i zostawi w urzędzie swój numer. Do tej pory zrobiło to 2,5 tys. osób z 5 tys. gospodarstw domowych. Cały system nie będzie zbyt kosztowny. Urząd planuje na ten cel przeznaczać około 3 tys. złotych rocznie.
W gminie Chojnice mieszka około 18 tys. osób:
Autor: md/i / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu | sxc.hu