Wolontariusze schroniska w Słupsku znaleźli umierającego psa. Zwierzę ktoś wrzucił do kontenera na śmieci. Na ciele miał sporo ran i obtarć, był mocno wychudzony.
Pies trafił do schroniska w połowie stycznia w bardzo ciężkim stanie. Był brudny i nie reagował na żadne bodźce. Dopiero po 24 godzinach udało się przywrócić normalną temperaturę ciała i Leluś, bo tak nazwali psa pracownicy schroniska, zaczął reagować na to co się wokół niego dzieje.
– Na początku temperatura ciała była tak niska, że nie udało się jej zmierzyć – mówi Katarzyna Rosińska, kierownik schroniska. – Przewieźliśmy go do przychodni weterynaryjnej, gdzie po oględzinach okazało się, że ma ranę kłutą w okolicach prawego ucha a pod prawym okiem miał otwartą ranę – relacjonuje kierowniczka schroniska.
Na skraju wyczerpania
Leluś był skrajnie wycieńczony i mocno zaniedbany. Wciąż pod skórą można wyczuć wszystkie kości zwierzęcia. Choć przytył kilogram nadal waży nieco ponad połowę tego co powinien. Przy swoim wzroście powinien mieć 20 kg, kiedy go znaleziono ważył 11 kg.
– Cały czas jest pod kroplówką ze względu na straszne zapchlenie i wywołaną przez to anemię. Zaczął jeść, ale jest na tyle słaby, że pokarm musi dostawać w postaci papki – tłumaczy Rosińska. – Wciąż dochodzi do siebie i pewnie potrwa to jeszcze długo – dodaje.
Boi się właściciela
Po kilku dniach do schroniska zgłosił się właściciel Lelusia. Twierdził, że pies zaginął tydzień wcześniej i nie wie co się z nim działo. – Nie oddaliśmy Lelusia temu panu, bo ten kiedy usłyszał właściciela przestał jeść, zwymiotował to co już zjadł i zaczął uciekać. Nigdy wcześniej nie widziałam tak silnej reakcji stresowej – mówi Katarzyna Rosińska. - Zgłosiliśmy to na policję i wiem, że zajmują się tą sprawą - zapewnia kierowniczka.
Grożą mu dwa lata więzienia
Policja w Słupsku szuka osoby, która znęcała się nad psem. – Na razie nie wiemy czy to był jego właściciel, czy inna osoba – informuje Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji - Jeśli uda się ustalić sprawcę to grozi mu do dwóch lat więzienia – dodaje rzecznik
Autor: md//ec / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: schroniskoslupsk.pl