Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie śmierci kilkunastu jeleni na jeziorze w miejscowości Ścienne (Zachodniopomorskie). Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyli w lutym tego roku przedstawiciele lokalnego koła łowieckiego. Twierdzili, że mają dowody, że to zbieracze poroża mogli spłoszyć zwierzęta i w efekcie wbiegły one na lód, który się pod nimi załamał.
Alicja Macugowska-Kyszka, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, poinformowała, że postępowanie w sprawie śmierci 15 jeleni umorzono ze względu na niewykrycie sprawcy. Postanowienie jest prawomocne.
Do zdarzenia doszło 3 lutego 2021 roku. Straż pożarna dostała wtedy zgłoszenie o załamaniu się lodu pod przechodzącymi przez jezioro jeleniami. Niestety z 30 zwierząt udało się uratować jedynie 15.
Twierdzili, że to przez zbieraczy poroża
W akcji ratowania jeleni udział brał między innymi Arkadiusz Borkowski z Koła Łowieckiego "Głowacz" w Szczecinie. Twierdził on wtedy, że - jego zdaniem - to zbieracze poroża mogli spłoszyć zwierzęta.
Jak tłumaczył, częstym sposobem, jaki stosują zbieracze tak zwanych zrzutów – czyli poroża, którego jeleń się pozbywa i które jest bardzo cenne – jest płoszenie zwierzyny. – Wjeżdżają do lasu quadami i rzucają petardy – mówił Borkowski. Przez to spłoszone zwierzęta, uciekając w popłochu, łatwiej gubią poroże.
Postępowanie wszczęto w lutym tego roku w sprawie o "czyn z artykułu 35 ustawy o ochronie zwierząt", który podlega karze do trzech lat pozbawienia wolności. Teraz prokuratura umorzyła postępowanie.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Koło Łowieckie GŁOWACZ w Szczecinie