Samolot, który leciał z Gdańska do Trondheim w Norwegii musiał zawrócić do Polski. Powodem były fatalne warunki atmosferyczne. Nad docelowym lotniskiem panowała śnieżyca.
- Samolot linii WizzAir wyleciał wczoraj z naszego lotniska do Trondheim planowo, około godziny 19 - powiedziała w poniedziałek Agnieszka Michajłow, rzeczniczka prasowa Portu Lotniczego w Gdańsku.
- W trakcie lotu, z powodu trudnych warunków pogodowych, śnieżycy i silnego wiatru zamknięto norweskie lotnisko. Samolot nie miał gdzie wylądować i w związku z tym wrócił do naszego portu - przekazała Michajłow. Opóźniony lot ma się odbyć w poniedziałek o godz. 14:15.
O sytuację zapytaliśmy również przedstawicieli linii lotniczych. Anna Robaczyńska z A PRiori Communications w wiadomości do redakcji Kontaktu 24 potwierdziła, że taka sytuacja miała miejsce. "Pomimo, iż warunki pogodowe były poza naszą kontrolą, Wizz Air szczerze przeprasza pasażerów za wszelkie niedogodności, jednakże bezpieczeństwo pasażerów, załogi i samolotów jest dla nas priorytetem" - podkreśliła Robaczyńska.
Załamanie pogody
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) od piątku ostrzega przed nagłymi porywami wiatru. W poniedziałek alerty obowiązują niemal w całym kraju.
Eksperci z IMGW prognozują w całym Pomorskiem wystąpienie silnego i bardzo silnego wiatru o porywach do 100 kilometrów na godzinę. W pasie nadmorskim lokalnie porywy mogą osiągać do 110 kilometrów na godzinę. IMGW przewiduje, że wiatr będzie wiał z zachodu i północnego zachodu.
IMGW podał też, że z uwagi na silny wiatr doszło do przekroczenia stanów alarmowych w Zatoce Gdańskiej już na 5 wodowskazach. Eksperci ostrzegają przed wahaniami poziomu wody na Wybrzeżu oraz sztormem.
IMGW wydał też ostrzeżenie pierwszego stopnia o oblodzeniu dróg w województwie pomorskim. "Prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu powodujące ich oblodzenie" - informuje IMGW
Źródło: TVN24 Pomorze, Kontakt24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24