Gdyńska prokuratura składa zażalenie na decyzję sądu, który nie zgodził się na aresztowanie 36-letniej prostytutki, która przyznała się, że świadomie zarażała wirusem HIV. Sąd swoją decyzję tłumaczy tym, że kobieta obiecała zmienić profesję i nie popełniać przestępstwa po raz kolejny.
O skierowaniu zażalenia na decyzję Sądu Rejonowego w Gdyni poinformowała Beata Gora, zastępca prokuratora rejonowego w Gdyni.
– Podjęliśmy decyzję o skierowaniu zażalenia na decyzję sądu. Mamy na to siedem dni, jesteśmy w trakcie przygotowania dokumentacji. Ustalamy krąg poszkodowanych i nie jesteśmy jeszcze w stanie ocenić, jaka jest skala tego przestępstwa – powiedziała Góra.
Jak dotąd, wobec kobiety nie został zastosowany żaden środek zapobiegawczy.
Świadomie zarażała wirusem HIV
36-letnią prostytutkę z Gdyni zatrzymano w piątek. Kobieta usłyszała zarzut świadomego zarażania innych osób wirusem HIV. Prostytutka została przesłuchana i przyznała się do winy.
Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o jej aresztowanie, ale sąd się do wniosku nie przychylił. Zdaniem Sądu Rejonowego w Gdyni nie istnieje groźba matactwa, kobieta ma stałe miejsce zamieszkania, a także przyznała się do winy i obiecała więcej nie popełniać przestępstwa.
- Sąd miał świadomość czym zajmuje się podejrzana, bo wynikało to z wniosku. Osoba ta zadeklarowała jednak, ze nie będzie dalej wykonywała swojej profesji – tłumaczy Tomasz Adamski, rzecznik gdańskiego sądu.
Pseudonim "Analna Malinka"
Śledczy nie chcą zdradzać zbyt wiele szczegółów, które mogłyby pozwolić na identyfikację kobiety. Według informacji wp.pl, prostytutka oferowała usługi pod pseudonimem "Analna Malinka".
Autor: ws/b / Źródło: TVN24 Pomorze, wp.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu