Przegląd prasy: Jeden kandydat, dwie różne biografie. To gdzie w końcu poznał żonę?

Skwierawski obecnie kandyduje na radnego Sopotumarcinskwierawski.pl

Gdański radny, Marcin Skwierawski, który w wyborach samorządowych ubiega się o tę samą funkcję tyle że w sopockim magistracie postanowił zaoszczędzić sobie pracy w kampanii. Polityk Platformy Obywatelskiej prezentuje ten sam materiał wyborczy, z tą różnicą, że w miejscach, gdzie wcześniej był "Gdańsk" pojawił się "Sopot". Na potrzeby kampanii powstały też dwie wersje biografii kandydata.

Skwierawski, który obecnie kandyduje na radnego Sopotu, przez ostatnie cztery lata był radnym Gdańska. Nie przeszkadzało mu to jednak, żeby równocześnie pracować na stanowisku pełnomocnika prezydenta Sopotu ds. kontaktów samorządowych.

Prawo tego nie zabrania, ale nie sposób nie zastanawiać, czy Skwierawski reprezentuje interesy Gdańska czy Sopotu?

"Teraz sprawa będzie jasna"

Jak przyznaje Skwierawski w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" zdecydował się w końcu kandydować w Sopocie, żeby właśnie uporządkować swoje życie zawodowe i skupić się na pracy w jednym samorządzie.

- Rzeczywiście, praca w dwóch samorządach powodowała, że wiele osób zastanawiało się jak udaje mi się łączyć pracę na rzecz Sopotu i Gdańska. Teraz sprawa będzie jasna – mówi polityk PO.

Na potrzeby kampanii przestał kibicować Lechii Gdańsk?

W materiałach wyborczych Skwierawskiego w wyborach samorządowych 2014 pojawiła się nota biograficzna, która jak się okazuje nie wiele różni się od tej sprzed czterech lat.

Kandydat w obu notach, zarówno mieszkańców Gdańska, jak i Sopotu przekonuje, że "jest związany z tym miastem". Ostatecznie nie wyjaśnia, z którym bardziej.

Jeszcze większe wątpliwości budzi informacja o miejscu poznania żony. Kiedy Skwierawski kandydował w Gdańsku twierdził, ze to w tym miejscu poznał swoją żonę, na potrzeby kampanii w Sopocie przeniósł to wydarzenie do tego miasta. - Rzeczywiście wyszło to trochę niezręcznie - przyznaje Skwierawski w rozmowie z gazetą.

Z aktualnej noty biograficznej dla Sopotu zniknęła też informacja, że kandydat jest kibicem Lechii Gdańsk, odkąd kandyduje w Sopocie chodzi na mecze Trefla Sopot. - Po prostu, gdy urodziły mi się córki przestałem chodzić na Lechię. Teraz chodzę z dziewczynami tylko na mecze Trefla Sopot – mówi, ale zapewnia, że nadal pozostaje wierny gdańskiej drużynie.

Później wymienia swoje zasługi i osiągnięcia, które również w obu notach są nieco inne. Mieszkańcy Sopotu nie dowiedzą się już, że ich kandydat był "aktywny w samorządzie w szkole podstawowej, a potem w liceum".

Skwierawski to kandydat z komitetu Platforma Sopocian Jacka Karnowskiego, i prezydent Sopotu broni swojego współpracownika. - Nie przesadzajmy - mieszkamy w Trójmieście i każdy, kto tu żyje jest trochę związany z Sopotem, Gdańskiem i Gdynią, a on rzeczywiście był związany zawodowo z dwoma miastami - mówi Karnowski.

ZOBACZ OBIE BIOGRAFIE KANDYDATA:

Wersja gdy kandydował na radnego Gdańska sprzed 4 lat:

"Mam 30 lat. Moja rodzina pochodzi z Wiela, malowniczej miejscowości położonej na Kaszubach. Od 11 lat mieszkam w Gdańsku, mieście, w którym zawsze chciałem żyć i z którym czuję się dziś bardzo związany. Tu poznałem moją żonę Luizę, tutaj urodziła się niedawno nasza cudowna córeczka Antoninka.

Już od dzieciństwa chciałem zmieniać otaczający świat. Na początku byłem aktywny w samorządzie w szkole podstawowej, a potem w liceum. Kiedy podjąłem studia na Uniwersytecie Gdańskim, zostałem wybrany na przewodniczącego samorządu studenckiego, obecnie jestem Wiceprzewodniczącym Koła Brzeźno - Nowy Port - Orunia - Stogi - Wyspa Sobieszowska Platformy Obywatelskiej oraz członkiem władz powiatowych PO w Gdańsku.

Po ukończeniu na uniwersytecie socjologii i zarządzania, chciałem wykorzystać w praktyce zdobyte umiejętności. Współpracowałem z uniwersytecką Pracownią Badań Społecznych UG, w której nauczyłem się lepiej rozumieć problemy Gdańska i jego mieszkańców. Dzięki badaniom w różnych dzielnicach zobaczyłem, jak wielki potencjał ma Brzeźno, Nowy Port, Letnica, Młyniska, Orunia, Lipce, Św. Wojciech, Górki Zachodnie, Krakowiec, Olszynka, Przeróbka, Rudniki, Stogi, Świbno czy Wyspa Sobieszowska. Dostrzegłem też, jak wiele warto zmienić w naszym mieście, żeby polepszyć sytuację zwykłych ludzi, którzy tu mieszkają.

Postanowiłem dlatego aktywnie włączyć się do działalności publicznej. Od sześciu lat jestem Radnym Miasta Gdańska. Zostałem przewodniczącym Komisji Samorządu i Ładu Publicznego, pracuje w Komisji Rewizyjnej a wcześniej byłem wiceprzewodniczącym Komisji Spraw Społecznych i Ochrony Zdrowia. Dzięki polityce poznałem wielu wspaniałych ludzi: Prof. Jerzego Buzka, prof. Władysława Bartoszewskiego, Jana Rokitę, Bronisława Komorowskiego, Donalda Tuska. Cieszę się, że mogłem z nimi rozmawiać o ważnych dla Polski, dla Gdańska sprawach i przyglądać się ich codziennej pracy.

Obecnie współpracuję z Jackiem Karnowskim jednym z najskuteczniejszych i najsprawniejszych samorządowców w Polsce, od którego wiele się nauczyłem. Niezwykłą przygodą była dla mnie współpraca z Aramem Rybickim, zmarłym tragicznie podczas katastrofy smoleńskiej. Staram się naśladować jego przyzwoitość w codziennych kontaktach z innymi.

Rodzina jest dla mnie oparciem przy rozwiązywaniu codziennych problemów. To także miejsce, gdzie nauczyłem się szacunku do ludzi, poszanowania życiowych doświadczeń starszych, gdzie poznałem siłę tradycji i wiary. Moi najbliżsi pokazali mi, co znaczy odpowiedzialność za siebie i innych. Pochodzę z wielodzietnej rodziny - mam dwie siostry i dwóch braci. Gdy miałem 9 lat zmarła moja Mama, musieliśmy więc szybko dorosnąć.

Z moją żoną poznaliśmy się na studiach, mieszkając w tym samym akademiku. Luiza pracuje obecnie w Europejskim Centrum Solidarności - instytucji kultury, która zajmuje się upowszechnianiem idei solidarności. Jest dla mnie wsparciem i najważniejszą doradczynią.

Życie nauczyło mnie, co to niedostatek i wyrzeczenia. Znam i doceniam trud ciężkiej pracy fizycznej. Nabrałem do niej szacunku, gdy pracowałem podczas studiów na budowie w Chicago. Także moje zainteresowania sportowe pozwalają mi poznać wiele nowych osób.

Jestem wiernym kibicem Lechii Gdańsk i koszykarzy Trefla Sopot. Myślę, że moje doświadczenia pomagają mi być blisko zwykłych ludzi - rozumiem ich codzienne problemy i pragnienia, a jako radny czynię wszystko, żeby pomóc je rozwiązywać.

Mieszkamy w pięknym mieście o ogromnym potencjale! Trzeba wykorzystać energię naszych dzielnic."

Aktualna wersja gdy kandyduje na radnego Sopotu:

"Mam 34 lata. Od 14 lat związany jestem z Sopotem. Tu poznałem moją żonę Luizę. 4 lata temu urodziła się nam Tosia a 2 lata temu urodziła się Marianna.

Już od dzieciństwa chciałem zmieniać otaczający świat. Na początku byłem aktywny w samorządzie w szkole podstawowej, a potem w liceum. Kiedy podjąłem studia na Uniwersytecie Gdańskim, zostałem wybrany na przewodniczącego samorządu studenckiego. Obecnie jestem aktywnym członkiem Platformy Obywatelskiej. Po ukończeniu na uniwersytecie socjologii i zarządzania, chciałem wykorzystać w praktyce zdobyte umiejętności. Współpracowałem z Pracownią Badań Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego. Dzięki badaniom społecznym nauczyłem się lepiej rozumieć problemy zwykłych ludzi. Dostrzegłem też, jak wiele warto zmienić w naszym mieście, żeby polepszyć sytuację zwykłych ludzi, którzy tu mieszkają.

Postanowiłem dlatego aktywnie włączyć się do działalności publicznej. Przez 8 lat pracowałem w Radzie Miasta Gdańska zajmowałem się tam bezpieczeństwem, sprawami społecznymi oraz ochroną zdrowia. Dzięki polityce poznałem wielu wspaniałych ludzi: Prof. Jerzego Buzka, prof. Władysława Bartoszewskiego, Jana Rokitę, Bronisława Komorowskiego, Donalda Tuska. Cieszę się, że mogłem z nimi rozmawiać o ważnych dla Polski, dla Sopotu sprawach i przyglądać się ich codziennej pracy. Obecnie współpracuję z Jackiem Karnowskim jednym z najskuteczniejszych i najsprawniejszych samorządowców w Polsce, od którego wiele się nauczyłem. Niezwykłą przygodą była dla mnie współpraca z Aramem Rybickim, zmarłym tragicznie podczas katastrofy smoleńskiej. Staram się naśladować jego przyzwoitość w codziennych kontaktach z innymi.

Rodzina jest dla mnie oparciem przy rozwiązywaniu codziennych problemów. To także miejsce, gdzie nauczyłem się szacunku do ludzi, poszanowania życiowych doświadczeń starszych, gdzie poznałem siłę tradycji i wiary. Moi najbliżsi pokazali mi, co znaczy odpowiedzialność za siebie i innych. Pochodzę z wielodzietnej rodziny - mam dwie siostry i dwóch braci. Gdy miałem 9 lat zmarła moja Mama, musieliśmy więc szybko dorosnąć.

Z moją żoną poznaliśmy się na studiach, mieszkając w tym samym akademiku. Luiza pracuje obecnie w Europejskim Centrum Solidarności - instytucji kultury, która zajmuje się upowszechnianiem idei solidarności. Jest dla mnie nieocenionym wsparciem i najważniejszym doradcą.

Życie nauczyło mnie, co to niedostatek i wyrzeczenia. Znam i doceniam trud ciężkiej pracy fizycznej. Nabrałem do niej szacunku, gdy pracowałem podczas studiów na budowie w Chicago. Także moje zainteresowania sportowe pozwalają mi poznać wiele nowych osób.

Jestem wiernym kibicem koszykarzy Trefla Sopot. Myślę, że moje doświadczenia pomagają mi być blisko zwykłych ludzi - rozumiem ich codzienne problemy i pragnienia, a jako radny uczynię wszystko, żeby pomóc je rozwiązywać. Mieszkamy w pięknym mieście o ogromnym potencjale! Trzeba to wykorzystać. Pracujmy razem. Z pasją do Sopotu!".

Autor: ws/i / Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto

Źródło zdjęcia głównego: marcinskwierawski.pl

Pozostałe wiadomości

Burzowy sobotni wieczór w części kraju. W miejscowości Radgoszcz (Wielkopolska) wiatr poderwał dmuchany zamek, cztery osoby zostały poszkodowane. W Kiełbicach (Zachodniopomorskie) ewakuowano kilkudziesięciu harcerzy przebywających na obozie.

W Zachodniopomorskim ewakuacja, w Wielkopolsce cztery osoby poszkodowane

W Zachodniopomorskim ewakuacja, w Wielkopolsce cztery osoby poszkodowane

Źródło:
TVN24, PAP

Wizyta premiera Węgier Viktora Orbana w Kijowie to był gest, który miał niewątpliwie poprawić jego wizerunek wewnątrz Unii Europejskiej. Ale przekaz, jaki wysłał z Ukrainy, był dokładnie przekazem putinowskim - stwierdził w "Faktach po Faktach" Jerzy Marek Nowakowski, prezes Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego, były ambasador na Łotwie i w Armenii. Marek Ostrowski, dziennikarz tygodnika "Polityka" powiedział, że Orban ewidentnie szkodzi sprawie Europy.

Dla Kijowa pieredyszka, dla Putina raport

Dla Kijowa pieredyszka, dla Putina raport

Źródło:
TVN24

To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński, komentując problemy z wyborem przez PiS marszałka w Małopolsce, gdzie ma większość w sejmiku. - To nie jest tak, że to się wydarzyło nagle. To jest taki długotrwały proces, którego w tej chwili widzimy spektakularny koniec - stwierdziła Joanna Kluzik-Rostkowska (KO).

"To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego"

"To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego"

Źródło:
TVN24

W sobotę w obwodzie rówieńskim na zachodzie Ukrainy ciężarówka transportująca ropę zderzyła się z minibusem. Nie żyje 14 osób, w tym sześcioletnie dziecko. Przeżyła tylko jedna osoba - donosi Reuters, powołując się na miejscowe służby ratunkowe.

Cysterna zderzyła się z minibusem. Przeżyła tylko jedna kobieta

Cysterna zderzyła się z minibusem. Przeżyła tylko jedna kobieta

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

2 lipca w Katowicach z okna na trzecim piętrze budynku mieszkalnego wypadł 2,5-letni chłopiec. Przeżył, ale z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala, gdzie jego stan poprawia się. Policja apeluje: mając dzieci w domu, zadbajmy, żeby okna i drzwi były zawsze zabezpieczone, to sprawa życia i śmierci. Historie ku przestrodze.

Mając dzieci, należy zamykać okna w domu. Ciekawość malucha może doprowadzić do tragedii

Mając dzieci, należy zamykać okna w domu. Ciekawość malucha może doprowadzić do tragedii

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Na zalewie Wióry (woj. świętokrzyskie) doszło do tragicznego wypadku. Wstępne ustalenia policji mówią o tym, że 12-letni chłopiec i 44-latek spadli z materaca do wody, gdy podczas skrętu doszło do zderzenia z drugim skuterem. Dziecko było reanimowane, jego życia nie udało się uratować.

12-latek utopił się, spadł z materaca ciągniętego przez skuter wodny

12-latek utopił się, spadł z materaca ciągniętego przez skuter wodny

Źródło:
tvn24.pl

17-latka w Skorzęcinie (Wielkopolskie) utonęła w sobotę po tym, jak wyskoczyła z rowera wodnego do jeziora bez kapoku.

17-latka zeskoczyła z roweru wodnego. Nie żyje 

17-latka zeskoczyła z roweru wodnego. Nie żyje 

Źródło:
PAP

Pogoda na jutro. Nocą przez Polskę wędrować będą burze z ulewami i porywistym wiatrem. Gwałtowne zjawiska prognozowane są także na niedzielę 7.07, kiedy termometry pokażą od 21 do 31 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - niedziela 7.07. Nocna wędrówka ulewnych opadów

Pogoda na jutro - niedziela 7.07. Nocna wędrówka ulewnych opadów

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najpierw pojechał do Ukrainy, gdzie jeszcze świeża jest krew ofiar rosyjskiego imperializmu. Później jedzie ściskać prawicę komuś, kto za tę krew ofiar odpowiada - mówił w sobotę marszałek Sejm Szymon Hołownia. Ocenił, że "jest w tym coś okrutnego". Premier Donald Tusk spytał, "czy ktoś czuje się bezpieczniej po rozmowie Orbana z Putinem".

"Jest w tym coś okrutnego", "czy ktoś czuje się bezpieczniej?"

"Jest w tym coś okrutnego", "czy ktoś czuje się bezpieczniej?"

Źródło:
PAP

Burza tropikalna Beryl zmierza w stronę Teksasu, a jej dotarcie do amerykańskiego lądu prognozowane jest na poniedziałek. Przedtem może ona przybrać na sile i ponownie stać się huraganem, choć już nie tak silnym, co można było zaobserwować w ostatnich dniach na Karaibach. Tam wciąż trwa usuwanie skutków silnego wiatru i ulewnych opadów.

"Przygotowujemy się na najgorszy scenariusz"

"Przygotowujemy się na najgorszy scenariusz"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NHC

Premier Węgier Wiktor Orban poleciał w piątek do Moskwy w drodze na szczyt Organizacji Państw Turkijskichej w Azerbejdżanie. Dawniej Władimir Putin mógł postrzegać takie zachowanie jako upokorzenie, ale teraz jest mu to na rękę - ocenił w Dmytro Tużanski, ukraiński politolog, szef Instytutu Strategii Środkowoeuropejskiej w Użhorodzie.

Taki gest byłby kiedyś upokorzeniem dla Putina

Taki gest byłby kiedyś upokorzeniem dla Putina

Źródło:
PAP

Zdobyć szczyt Śnieżki to nie lada wysiłek, ale zrobić to, mając na sobie pełny strażacki ekwipunek - to dopiero wyczyn. "Strażak na szlak" to pomysł na wsparcie pozyskiwania szpiku. Na szczyt strażacy wchodzą w grupach po 100 osób. Celem jest nie tylko zbieranie funduszy dla Fundacji DKMS, ale również zwiększenie świadomości społecznej.

Strażacy z ekwipunkiem wspinają się na Śnieżkę, żeby promować dawstwo szpiku

Strażacy z ekwipunkiem wspinają się na Śnieżkę, żeby promować dawstwo szpiku

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Victoria Starmer jest żoną nowego brytyjskiego premiera, Keira Starmera. Jednym z wątków wspominanych w tym kontekście przez media są jej polsko-żydowskie korzenie. Do jej pochodzenia nawiązał w sobotę szef polskiego rządu Donald Tusk.

Żona nowego brytyjskiego premiera ma związki z Polską. Kim jest Victoria Starmer?

Żona nowego brytyjskiego premiera ma związki z Polską. Kim jest Victoria Starmer?

Źródło:
PAP, tvn24.pl, BBC

Przed fałszywymi stronami podszywającymi się pod portal rządowy ostrzega zespół cyberbezpieczeństwa w Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). Dodaje także, że oszuści "zachęcają do wybrania banku, w którym posiadamy rachunek" i próbują wyłudzić dane logowania.

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Źródło:
tvn24.pl

Strażnicy graniczni interweniowali na pokładzie samolotu, który miał odlecieć z Lotniska Chopina do Wenecji. Powodem był agresywny pasażer, który nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej i nie stosował się do poleceń personelu.

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rodzice trzymiesięcznego chłopca, u którego "stwierdzono liczne obrażenia mózgu powstałe na przestrzeni co najmniej kilku tygodni", usłyszeli zarzuty znęcania się fizycznego nad dzieckiem i spowodowania ciężkich obrażeń. To 35-letnia adwokatka i 37-letni lekarz. Ich pełnomocnik przekazał, że nie przyznali się do stawianych zarzutów.

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Na razie nie widać końca gorącej, ale i burzowej pogody. Po upalnym weekendzie poniedziałek przyniesie trochę niższą temperaturę, ale od wtorku znów popłynie do nas zwrotnikowe powietrze. Termometry w kolejnych dniach pokażą nawet 34 stopnie Celsjusza. Wrócą też gwałtowne zjawiska.

Krótka przerwa od upału, po niej nawet 34 stopnie

Krótka przerwa od upału, po niej nawet 34 stopnie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Pan miał swój Excel, a chłop - zespół stresu pourazowego

Pan miał swój Excel, a chłop - zespół stresu pourazowego

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi horror "MaXXXine", trzecia części trylogii Ti Westa. Wspomniała także o ekscentrycznych ubraniach Eltona Johna, które trafiły na aukcję.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl