Około 11,5 tysiąca odbiorców z województwa pomorskiego nadal czeka na wznowienie dostaw prądu przerwanych na skutek szkód wyrządzonych przez nawałnicę, która w weekend przeszła nad regionem. Do niektórych miejscowości energia elektryczna może powrócić dopiero w niedzielę.
Potężna nawałnica przeszła przez Pomorze sześć dni temu. Mimo to wiele gospodarstw wciąż jest pozbawionych prądu. Około godz. 11 udało się przywrócić prąd w większości domostw w Rytlu (pow. chojnicki).
- Najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie kartuskim, w którym prądu nie ma ok. 6 tys. gospodarstw domowych, firm i instytucji. Prądu pozbawionych jest też m.in. około 2,5 tys. odbiorców z powiatu chojnickiego oraz około tysiąca z powiatu bytowskiego - poinformował w czwartek rano Waldemar Świąder, dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku
Z informacji przekazanych przez spółkę Energa Operator, która odpowiada za sieć dystrybucyjną, wynika, że do niektórych miejscowości, w tym np. Rytla, prąd może wrócić w niedzielę. - Są miejsca, gdzie energetycy nie usuwają uszkodzeń, a praktycznie odtwarzają od nowa linie energetyczne – powiedział Świąder.
Enea, która dostarcza prąd w powiecie chojnickim już zapowiada, że nie wszyscy mieszkańcy szybko zostaną przyłączeni do sieci. - W niektórych domostwach jest zniszczona prywatna część instalacji. Przyłączenia tam nastąpią, kiedy instalacja będzie sprawna. Na miejscu pracują wszystkie ekipy z oddziały bydgoskiego. Przyjechali również koledzy z Tauronu, żeby nas wspomóc. Liczba odbiorców, którzy nie mają prądu sukcesywnie spada - mówi Danuta Tabaka, rzecznik grupy Enea.
Nawałnica zabrała im dobytek życia
Zaraz po przejściu nawałnic, w kulminacyjnym momencie, prądu nie miało ok. 130 tys. odbiorców z terenu województwa pomorskiego. Gwałtowne burze, a miejscami nawet trąby powietrzne, przeszły przez Pomorze w nocy z piątku na sobotę. Wskutek nawałnic zginęło w Pomorskiem 5 osób, w tym dwie nastolatki, które przebywały na obozie harcerskim w miejscowości Suszek. Ponad 50 osób, w tym 38 uczestników obozu w Suszku, doznało też różnego rodzaju obrażeń.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: PAP/TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Enea/TVN24