"Podczas kłótni oblał partnerkę środkiem łatwopalnym i podpalił"

Kobieta trafiła do szpitala
Kobieta trafiła do szpitala w Kościerzynie
Źródło: tvn24
Jak wstępnie ustalili policjanci, 55-letni konkubent podczas kłótni podpalił swoją partnerkę. Kobieta z poparzeniami trafiła do szpitala. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

W niedzielę przed godziną 15 dyżurny policji w Kościerzynie dostał zgłoszenie o tym, że podczas rozpalania w piecu jedna z mieszkanek się oparzyła i trafiła do szpitala. Na miejsce pojechali funkcjonariusze.

- Policjant wszedł do piwnicy, spojrzał do pieca, który miał być rzekomo rozpalany. Nie było żadnych śladów rozpalania. Zaczął się rozpytywać i wstępne ustalenia wskazują na to, że 55-letni mężczyzna, konkubent tej 48-letniej poszkodowanej, podczas kłótni oblał ją środkiem łatwopalnym i podpalił - mówi asp. Piotr Kwidziński, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie.

Policja zatrzymała podejrzewanego. Mężczyzna miał trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

- Z uwagi na stan upojenia rozmowa z osobą zatrzymaną nie miała sensu. Policjanci przesłuchali część świadków - tłumaczy Kwidziński.

55-latek jest w areszcie. Kiedy wytrzeźwieje zostanie doprowadzony do prokuratury.

Poszkodowana 48-latka trafiła do szpitala w Kościerzynie. Dopiero w poniedziałek odzyskała przytomność. Obecnie przebywa na OIOM-ie, ma poparzone 40 procent ciała.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: MAK / Źródło: tvn24

Czytaj także: