Na co dzień służy w Marynarce Wojennej w Gdyni. Bartłomiej Grubba jest kierowcą i jak sam o sobie mówi "może jeździć właściwie wszystkim". Niejeden z tych samochodów mógłby też bez problemu przeciągnąć.

Marynarz od kilku lat odnosi sukcesy w zawodach strongmanów. W marcu będzie reprezentował Polskę podczas Mistrzostw Świata StrongMan Amatorów w Ohio.

- Oczywiście, że bardzo się cieszę. Chyba każdy sportowiec, który chce coś osiągnąć czuje dumę w takiej chwili. O powołaniu do kadry dowiedziałem się niedawno. Zawsze jedzie trzech medalistów Mistrzostw Polski Siłaczy. Ja zająłem czwartą lokatę, ale jeden z kolegów doznał kontuzji, więc go zastąpię - mówi Bartłomiej Grubba.

"Wszyscy mi kibicują"

Jego przygoda z zawodami strongmanów zaczęła się dziesięć lat temu. Na pierwszy turniej namówili go koledzy. Wtedy nie odniósł zwycięstwa, ale już wiedział, że to coś właśnie dla niego. Kupił potrzebny sprzęt i jeszcze więcej ćwiczył.

Teraz ma okazję spełnić marzenie każdego sportowca: wystąpi podczas Mistrzostw Świata. To już ostatni moment, żeby się przygotować. Grubba musi nadrobić sporo zaległości. Pozostali kadrowicze przygotowywali się od trzech miesięcy. On ma na to kilka tygodni. Mimo to o swoją formę jest spokojny. W końcu ciągle trenuje w pocie czoła.

- Ćwiczę sześć razy w tygodniu po dwie godziny. Cztery razy to trening siłowy i cardio, a dwa razy używam sprzętu strongmenów - wylicza marynarz. Nieocenione jest też wsparcie kolegów z jednostki.

- Wiedzieli, że trenuję, ale teraz jak usłyszeli o mistrzostwach, to jeszcze bardziej mnie wspierają. Pracuję normalnie, ale moi przełożeni tak układają mi obowiązki, żebym mógł też trenować. Wszystkim zależy, żebym odniósł sukces - dodaje Grubba.

Powalczą o tytuł mistrza

Mistrzostwa odbywają się w ramach Arnold Sport Festiwal w Ohio. W zawodach weźmie udział około 50 zawodników z całego świata, w tym trzech z Polski. 6 marca wszyscy zmierzą się w eliminacjach.

- Będzie pięć konkurencji, które znamy. Wśród nich są np. przenoszenie walizki ważącej 155 kg na czas czy podnoszenie hantli. Szósta konkurencja będzie dla nas niespodzianką. Zakwalifikuje się tylko10 osób, które pod dwóch dniach przerwy powalczą o tytuł mistrza - tłumaczy Grubba.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa\kwoj / Źródło: TVN 24 Pomorze