Policjanci z CBŚP zatrzymali biznesmena z Chojnic, który jest podejrzany o wyłudzenie trzech nieruchomości o wartości 23 miliony złotych. Marcin Ł. usłyszał zarzuty oszustwa i prania pieniędzy, grozi mu nawet 10 lat więzienia. Został tymczasowo aresztowany.
- Mężczyzna został zatrzymany w związku z oszustwem, jakiego dopuścił się przy zakupie trzech nieruchomości. Według naszych ustaleń, przy zawarciu umowy sprzedaży nieruchomości, wprowadził w błąd sprzedających. Nigdy nie zamierzał zapłacić za kupno, a majątek próbował ukryć, przekazując nieruchomości innej firmie - poinformowała rzeczniczka CBŚP kom. Agnieszka Hamelusz
Zatrzymanie mężczyzny miało dynamiczny charakter. Policjanci użyli granatu hukowego; 41-letniego mężczyznę zatrzymali na jednej z ulic w Chojnicach. W akcji brali udział także antyterroryści.
Przeszukano miejsce zamieszkania biznesmena; miał m.in. specjalną skrytkę za kabiną prysznicową, gdzie schował 530 tys. zł i 71 tys. euro. Policja sprawdza źródło pochodzenia tych pieniędzy.
Mężczyzna usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Chojnicach zarzuty związane z oszustwami i praniem pieniędzy. Miejscowy sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny. Ponadto prokuratura wydała postanowienie o zabezpieczeniu majątku o wartości prawie 24 mln złotych.
Autor: ws/gp / Źródło: PAP/ TVN 24 Gdańsk