Nawet 5 lat więzienia - taka kara grozi 37-latkowi z Elbląga, który miał znęcać się nad swoją ciężarną konkubiną. Jak podaje policja, wersję kobiety potwierdziły zeznania świadków. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, ale nie przyznaje się do winy. Jeszcze dziś sąd zdecyduje czy trafi on do więzienia na 3 miesiące. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Mieszkanka Elbląga w końcu przerwała milczenie. Jak twierdzi, od lutego 2015 r. nie raz miała być ofiarą pijanego i agresywnego konkubenta. Mężczyzna miał jej "nie oszczędzać" mimo że jest ona w 8 miesiącu ciąży.
W poniedziałek 37-latek wszczął kolejną awanturę. Kiedy funkcjonariusze pojawili się na miejscu, kobieta miała na ciele siniaki i była przestraszona. Zabrano ją do szpitala
- Jak ustaliliśmy, w mieszkaniu nierzadko dochodziło do rękoczynów. Z relacji kobiety wynika, że pijany 37-latek wyzywał ją, popychał i groził jej pozbawieniem życia. Na poparcie swoich gróźb wymachiwał trzymanym w ręku nożem lub śrubokrętem - mówi podkom. Krzysztof Nowacki z elbląskiej policji.
Trafi do więzienia?
We wtorek funkcjonariusze zatrzymali 37-latka. Śledczy wszczęli postępowanie dotyczące znęcania się nad rodziną. - Policjanci potwierdzili wersję kobiety przesłuchując rodzinę i świadków. Mariusz D. usłyszał już zarzuty, ale nie przyznał się do winy. Żeby odizolować sprawcę od ofiary wystąpiliśmy do sądu o tymczasowe aresztowanie 37-latka - tłumaczy Nowacki.
Jeszcze w piątek sąd zdecyduje czy mężczyzna trafi do aresztu. 37-latkowi może grozić nawet 5 lat więzienia.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa//ec / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: policja